|   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Wielkie Archiwum Komiksu

RECENZJA WYBRANEJ POZYCJI

86
Miecz Zabójcy Demonów #4 [2020]
Nie masz tej pozycji?!
KUP JĄ W
KOMIKSIARNIA
za 20,69 zł!
seria / numer:
rodzaj pozycji:
scenariusz:
rysunki:
format wydania:
125 x 175 mm
rodzaj papieru:
offsetowy
rodzaj oprawy:
miękka z obwolutą
rodzaj druku:
czarno-biały
liczba stron:
brak danych
wydawca polski / rok wydania:
Waneko 2020
wydawca oryginału:
cena:
22,99 zł
podziel się recenzją:
recenzje do pozycji [1]:
WALKA Z DEMONAMI TRWA

Wiem, że się powtarzam, wiem, że pisałem to wiele razy, ale „Miecz zabójcy demonów”, czy jak kto woli „Kimetsu na Yaiba”, to jedno z najbardziej pozytywnych zaskoczeń wśród opowieści shounenowych, jakie czytałem w ostatnim czasie. Wszystko za sprawą niesamowicie oldschoolowego podejścia do tematu, które wyróżnia całość na tle podobnych tytułów. I szaty graficznej, jaka coraz rzadziej się w gatunku zdarza.

Podróż Tanjirou trwa. Walka w bębenkowej rezydencji nie była łatwa, ale na naszego bohatera już czekają kolejne wyzwania, kiedy w trakcie podróży spotyka Zenitsu Agatsumę. Co gorsza chłopak bity jest przez postać z łbem dzika na głowie. Co tu się dzieje? Tanjirou wie jedno: musi pomóc swojemu koledze!
A to jeszcze nie koniec. Kiedy nadchodzi czas rozprężenia i wypoczynku, pojawia się kolejne zadanie. Tym razem celem będzie straszna góra, w której dzieją się niepokojące rzeczy. Bohaterowie nie mają jeszcze pojęcia z jakim koszmarem przyjdzie im się zmierzyć…

Oldschoolowość „Miecza zabójcy demonów” to ten element serii, który należy najbardziej podkreślać. To właśnie on wyróżnia całą opowieść i sprawia, że rzecz okazuje się tak udana. Aż dziw, że podobna rzecz sprawdziła się w naszych czasach, ale na szczęście przyjęła się na rynku i to na tyle dobrze, że stała się niemałym hitem.

Ale co to właściwie oznacza dla czytelnika? Mniej więcej tyle, że „Kimetsu no Yaiba” jest serią stonowaną. Niby to shounen, niby nie brak w nim dynamicznej akcji i kolejnych przeciwników do pokonania, z którymi musi poradzić sobie bohater-wybraniec, jednak wszystko to toczy się w odległych od nas czasowo realiach, które podkreślone zostały nadzwyczaj spokojnym, jak na takie opowieści tonem. Tonem nie często spotykanym we współczesnym, nastawionym na pędzące na złamanie karku wydarzenia, komiksie.

Oczywiście miłośnicy akcji też nie będą zawiedzeni. Tej nigdy w cyklu nie brakuje, a co ważniejsze w tym tomie opowieść staje się bardziej mroczna i nastrojowa. Jednak „Miecz zabójcy demonów” wciąż pozostaje przy tym pełen lekkości, uroku, humoru i delikatności, balansujących na krawędzi baśniowości. O dziwo, choć to shounen, nie ma w nim erotyki, ale absolutnie nie jest ona tu potrzebna. Cała reszta wciąga bowiem tak bardzo, zarówno płeć piękną, jak i brzydką, że nie da się od niej oderwać. A znakomite, dość proste i równie oldschoolowy ilustracje, wszystko to wyśmienicie uzupełniają.

Kto zatem lubi shouneny, to kolejny tytuł, który powinien poznać. Tytuł, gdzie walki, baśnie, legendy i sympatyczne postacie spotykają się z łagodnym, acz nastrojowym horrorem. Efekt finalny jest znakomity i nie zawiedzie nikogo.
autor recenzji:
wkp
12.10.2020, 06:59

RECENZENCI

BroosLi
[7]
Charles Monroe
[17]
Chudi_X
[3]
Dariusz Cybulski
[442]
Edward Weaver
[2]
Joan_Johnson
[1]
Mamoń
[1062]
McAgnes
[1]
Modli
[1]
MonimePL
[146]
Percival
[2]
Ronin
[3]
Warlock
[4]
wkp
[2379]
KOMIKSY, MANGI, CZASOPISMA, KSIĄŻKI, ARTBOOKI, FIGURKI, GADŻETY I INNE
Komiksiarnia
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Przypominamy, iż do czasu uzupełnienia bazy danych nowej wersji strony informacje o starszych pozycjach znajdziecie na łamach poprzedniej wersji witryny:
Old WAK!
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu | Strona działa od 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock | Stan odwiedzin: 4897086
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Start witryny: 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock
Stan odwiedzin: 4897086