|   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Wielkie Archiwum Komiksu

RECENZJA WYBRANEJ POZYCJI

256
DC Black Label #8 - Batman. Trzech Jokerów [2021]
Nie masz tej pozycji?!
KUP JĄ W
KOMIKSIARNIA
za 62,99 zł!
seria / numer:
tytuł:
Batman. Trzech Jokerów
rodzaj pozycji:
scenariusz:
rysunki:
format wydania:
170 x 260 mm
rodzaj papieru:
kredowy
rodzaj oprawy:
twarda
rodzaj druku:
kolor
liczba stron:
160
wydawca polski / rok wydania:
Egmont 2021
wydawca oryginału:
cena:
69,99 zł
podziel się recenzją:
recenzje do pozycji [2]:
Barbara i Jason przeszli traumę przez jednego z Jokerów. Ich historię być może czytelnik poznał już z lektury Batmana: Zabójczego żartu czy Batmana: Śmierć rodziny, jednak nawet bez informacji zawartych w tych zeszytach, można bez trudu odczytać co stało się w przeszłości tych dwojga. Ciężko nawet powiedzieć, czy sobie z nią poradzili, szczególnie patrząc na Red Hooda. Grzebiąc w ranach (i cmentarnej ziemi!) nasi bohaterowie będą musieli zmierzyć się z niejednym Jokerem. Najgorsze jednak jest to, że nie znajdą czasu na oddech, bo liczba Jokerów wzrasta wykładniczo.
Dlaczego właściwie zastanawiamy się dłużej nad Batmaniątkami niż Jokerami? Być może dlatego, że taki Jason ma wiele do zarzucenia swojemu Battacie. Bo wzorowym rodzicem to on nie jest. Może i pewnych rzeczy nie wiedział, ale jako rodzic wiem, że rodzic nigdy się nie poddaje i walczy o swoje dzieci. Tu okazuje się, że Batman nie za wiele wie o rodzinie. Ale skąd niby miałby czerpać wzorce? Od Alfreda? No właśnie… A tu przecież sam Batman ma nieprzetrawione problemy. W ten sposób otrzymujemy nieco patologiczną, pełną niedomówień i tajemnic Batrodzinkę.
autor recenzji:
MonimePL
27.07.2022, 13:45

"Co powstanie gdy ośmiornica napije się wody z sedesu? Kałamarnica"
Joker

Kolejna wariacja na temat Jokera i Batmana. Geoff Johns zastanawia się co by było, gdyby Joker nie działał w pojedynkę, ale miał dwóch sobowtórów.

To punkt wyjścia jego historii „Trzech Jokerów”. Jokerem jest więc przestępca, ale jest też komik i jest w końcu również klaun. Który z nich jest prawdziwy? Zagadkę rozwikłać ma druga trójka. To oczywiście Batman wspierany przez Batgirl i Robina, działającego teraz pod maską Red Hooda. Jest jeszcze trzecia trójka. W dacie. Komiks „Trzech Jokerów” ukazuje się trzy dekady po premierze „Zabójczego żartu” Briana Bollanda. I odwołań oraz nawiązań do tego kultowego już komiksu w nowej historii nie brakuje.

Johns próbuje odtworzyć klimat tamtej historii, ale i dopisać do niej ciąg dalszy. Odtworzyć klimat. A to wyposażając Jokera w aparat fotograficzny (dzierżył go już na okładce „Zabójczego żartu”, odegrał też rolę w scenie, gdy postrzelona zostaje Barbara Gordon). A to przywołując wspomnianego Red Hooda. A to znów fundując szaloną, finałową przeprawę w szalonym miejscu. Tym razem to Monarch Theater, po wyjściu z którego przed laty zastrzeleni zostali rodzice Batmana – Thomas i Martha Wayne’owie. Wreszcie przywołując samą scenę ich zabójstwa jakiego dokonał niejaki Joseph Chill. Dziś już staruszek na łożu śmierci, którego Joker postanowił jednak jeszcze wykorzystać, by pognębić Bruce’a. Wszak nic nie atakuje lepiej głowy niż przywołanie dawnych traum…

Do „Zabójczego żartu” nawiązują też Jason Fabok (rysunki) i Brad Anderson (kolor). Próbują powtórzyć sposób ułożenia kadrów na planszy, ustawienia „kamery”, sposób kolorowania. Pokazują podobne postacie (jak nadworny błazen Gaggy), ale i wprowadzają nowe patenty – ze świetną sceną gdy w akwarium śmieją się nawet… ryby! Bo jak jokerowe szaleństwo ma się rozlewać po świecie, to na całego! Próba stworzenia nowego Jokera na kartach komiksu oczywiście musi zakończyć się fiaskiem. Uśmiechnięty wariat może być tylko jeden. Kim tak naprawdę jest? Przestępcą? Komikiem? Klaunem? A może i jednym, i drugim, i trzecim?

Jak zaś wypada sam album? „Trzech Jokerów” należy potraktować jako jokerowo-batmanową wariację. Jako album o tym samym opowiedziany na inny sposób, przez kolejny zespół autorski. Czy przełomowy? Do „Zabójczego żartu” mu daleko. Ale jako rocznicowy hołd się sprawdza. Choć to lektura głównie dla miłośników Batmana siedzących w jego mrocznym świecie.

Andrzej Kłopotowski

autor recenzji:
Mamoń
20.05.2021, 22:08

RECENZENCI

BroosLi
[7]
Charles Monroe
[17]
Chudi_X
[3]
Dariusz Cybulski
[442]
Edward Weaver
[2]
Joan_Johnson
[1]
Mamoń
[1063]
McAgnes
[1]
Modli
[1]
MonimePL
[146]
Percival
[2]
Ronin
[3]
Warlock
[4]
wkp
[2379]
KOMIKSY, MANGI, CZASOPISMA, KSIĄŻKI, ARTBOOKI, FIGURKI, GADŻETY I INNE
Komiksiarnia
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Przypominamy, iż do czasu uzupełnienia bazy danych nowej wersji strony informacje o starszych pozycjach znajdziecie na łamach poprzedniej wersji witryny:
Old WAK!
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu | Strona działa od 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock | Stan odwiedzin: 4897991
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Start witryny: 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock
Stan odwiedzin: 4897991