PORA UMARLAKÓW

To już drugi dopełniacz serii „Szósty rewolwer”. Pierwszym był tom „Bękarty rewolweru” traktujący o właścicielach czterech rewolwerów, które dały tytuł cyklowi. Autorzy pokazali w nim co po śmierci generała Hume’a robili Bill, Will, Ben oraz Silas zanim znów weszli na ścieżkę sześciu spluw. Drugim dopełniaczem jest tom „Czas umarłych”.

„Czas umarłych” zbiera pięć zeszytów spod tego szyldu. Odmianą jest fakt, że za scenariusz odpowiada nie tylko Cullen Bunn – autor serii głównej - ale też jej rysownik, Brian Hurtt. Choć w praktyce niewiele to zmienia. Dalej mamy demoniczne wytwory, trupy i zakapiorów w westernowej scenografii. Ale i chyba żaden z czytelników nie oczekuje od nich czegoś więcej niż mrocznej, rozrywkowej historii. A taką jest ich komiks, w którym główne role tym razem grają Roberto Vargas i Jesup Sutter. Agent Rycerzy Salomona i mnich Miecza Abrahama.

Zarówno „Bękarty rewolweru” jak i „Czas umarłych” nie wnoszą wiele do głównej serii. Są – że pozwolę sobie na porównanie do innej serii znanej nad Wisłą – jak tomy zatytułowane „Dawne dzieje…” prezentowane w ramach „Kaznodziei”. Są właśnie dopełniaczami, jak je nazwałem na początku. Tomami do poczytania w oczekiwaniu na kolejne odcinki zasadniczego cyklu, w którym jesteśmy – cytując klasyka – coraz bliżej prawdy.

Eeeee, to znaczy finału historii.