POWRÓT NA ANTYPODY
Dziobak Toto powraca. I wraz ze swoimi niezwykłymi kompanami wyrusza na kolejną wyprawę pełną przygód.
Dziobak Toto - czyli jeden z australijskich bohaterów serii komiksowej tworzonej przez duet Eric Omond / Yoann. Pierwszy z nich - operując najdziwniejszymi chyba zwierzętami żyjącymi na świecie - kreuje historyjkę o sile przyjaźni i tym, że strach ma wielkie oczy. Ale niekoniecznie straszny jest ten, kto stwarza takie pozory. Drugi - swymi pełnymi ekspresji rysunkami - sprawia, że seria "Dziobak Toto" siedzi na australijskim kontynencie.
Do rzeczy. W drugim tomie cyklu zatytułowanym "Dziobak Toto i pan mgieł" nasi bohaterowie znów muszą ruszyć się ze swych domostw. Tym razem w wyprawę wkręceni zostają przez wielkoucha króliczego (ni to kangur, ni to królik...) oraz goannę (taka wielka jaszczura). Pierwszy z nich twierdzi, że złamał łapkę. Drugi - robi w historii za znachora i wynalazcę - stwierdza, że w wyleczeniu nieszczęśnika pomóc mogą jedynie dwa włosy Bunyipa. A to z kolei mityczny zwierz z wierzeń Aborygenów, przedstawiany jako stworzenie z płetwami, zębami morsa i końskim ogonem. Jak to się kończy? Dość przewrotnie. Bohaterowie dostają po głowie, ale jednocześnie scenarzysta pokazuje, że w przyjaźni tkwi siła!
Siła tkwi też w rysunkach Yoanna. Chociaż docenią je bardziej rodzice, niż dzieci. Malowane kadry są pełne ekspresji. Bohaterowie mocno gestykulują, pokazują na pyszczkach grymas, uśmiech, złość, zaskoczenie. Inspirowana przyrodą Australii kolorystyka - raz nasycona zielenią, raz przepalona słońcem - robi odpowiedni klimat pod historię. Ale zbyt młody czytelnik może się od niej odbić.
"Dziobak Toto" jest bowiem serią ukazującą się w ramach egmontowej kolekcji "5+ Mój pierwszy komiks". W jej przypadku jednak ten "plus" zależy od tego, kiedy nasze pociechy złapią fazę na te wszelkie dziobaki, kangury, kolczatki, koale i diabły tasmańskie. A wtedy komiks będzie w sam raz dla młodego odkrywcy i młodego podróżnika. Na początek palcem po mapie.
Andrzej Kłopotowski
autor recenzji:
Mamoń
03.06.2022, 13:15 |