OSTATNI PROBLEM
Fog matters to you and me, but it can't touch Sherlock Holmes
Dogs bark and he knows their breed
And knows where they went last night
Knows their masters too
- Sparks
Więc kolejny „Moriarty” za nami – albo przed nami, zależy, czy już go przeczytaliście, ale tak czy inaczej na sklepowych półkach już jakiś czas jest. Czternasty tomik (z dziewiętnastu dotychczas wydanych) to konkretna jazda, gdzie jest wybuchowo, z rozmachem i nastrojowo też. I chociaż wszystko to sprawia wrażenie, jakby finał był tuż-tuż, zabawa nie traci rytmu i impetu ani na moment.
Sherlock musi powstrzymać Mistrza Zbrodni. To tak w skrócie. musi, bo tym razem to rozkaz od samej królowej, więc… No ale William nie zamierza zostawić imperium w takim stanie, chce je oczyścić i… Gdy wszystko zmierza do wielkiego finału, dosłownie każdy scenariusz wydarzeń jest możliwy, a co się stanie? I co z uczuciami?
Bardzo fajna akcja to podstawa tego tomiku. No bo kończy się tu pewien rozdział opowieść, całość zaś to jedna, spora, naprawdę dobra historia, która musiała być czymś naprawdę konkretnym – obiecywał to już sam tytuł – i dokładnie tym jest. Konkretnym, ale i nastrojowym – nocny Londyn, mgła, płomienie, wybuchy, wszystko to łączy się z kryminalno-sensacyjną akcją, którą naprawdę świetnie ogadałoby się na wielkim ekranie. Zresztą ogólnie cały ten tom ma jakiś taki filmowy wręcz rytm, a fabuła dobre tempo i odpowiednio dawkowane, podsycające zainteresowanie wydarzenia.
No świetnie jest i tyle, co tu dużo mówić. Ta seria to od początku przyjemne połączenie legendarnego dzieła Doyle’a, historycznych elementów i mangowego spojrzenia na to wszystko. Fajnie nakreślone postacie, dobrze zrobione tło i bardzo przyjemny klimat, jakiego oczekuje się od takich historii sprawiają, że zabawa jest na poziomie i należy do najlepszych sherlockowych wariacji, jakie dotąd powstały.
No a bez dobrej szaty graficznej by tak super nie było. Ale tu jest udana, może mogłaby być mniej sterylna, może nie zaszkodziłoby więcej brudu, niemniej i tak wpada to w oko. Więc jeśli lubicie Sherlocka albo takie klimaty, sięgajcie śmiało, bo warto.
|
autor recenzji:
wkp
13.06.2023, 06:04 |