Komiksy to medium, od którego tak naprawdę zaczynałem moją przygodę z czytaniem i dlatego ciągle lubię do nich wracać. dlatego też cieszą mnie podobne edycje jak wielka kolekcja komiksów marvela itp.
Jak jednak prezentuje się komiks "Astonishing X Men: Obdarowani"? Naprawdę świetnie. Nie jets to oczywiście pozycja nowa na naszym rynku, bo już wcześniej wydana przez innego wydawcę, ale na pewno warta poznania. Charles Xavier opuszcza szkołę, dyrektorem zostaje Cyclops, a do tego wraca Kitty Pride. Jakby tego było mało, wynaleziony zostaje lek na mutację, a w okolicy pojawia nowy wróg...
Niby wszystko po staremu, ale nie w ogóle fabuły, a w detalach tkwi siła tego albumu. X meni wracają do dawnych kostiumów, bo ich skórzane wersje były zbyt źle kojarzone, i starają się ocieplić swój wizerunek. Poza tym scenarzysta usiłuje z fabuły z kosmitami w roli głównej zrobić rzecz logiczną i nie tandetną. I udaje mu się. Zaostrza też nasz apetyt na dalsze części, podsuwając pewną wizję z przyszłości.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.