|   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Wielkie Archiwum Komiksu

RECENZJA WYBRANEJ POZYCJI

2637
Miasto z widokiem  [2014]
tytuł:
Miasto z widokiem
rodzaj pozycji:
scenariusz:
rysunki:
format wydania:
165 x 235 mm
rodzaj papieru:
offsetowy
rodzaj oprawy:
miękka
rodzaj druku:
czarno-biały
liczba stron:
164
wydawca polski / rok wydania:
wydawca oryginału:
nie dotyczy
cena:
49,00 zł
podziel się recenzją:
recenzje do pozycji [1]:

"Miasto z widokiem" jest zbiorem pięciu nowel graficznych, których akcja jest osadzona w Gdyni w latach 1926 - 1937 r. Scenariusz każdej z opowieści napisała Elżbieta Żukowska: publicystka, znana scenarzystka teatralna. W piękną komiksową formę ubrali artyści młodego pokolenia: Tomasz Kleszcz, Paweł Garwol, Łukasz Godlewski, Jakub Babczyński, Łukasz Rydzewski Publisherem albumu jest nowo powstałe wydawnictwo INNE. Czy komiks o mieście Gdyni, o narodzinach miasta może być ciekawy? Czy też jak inne, podobne regionalne pozycje, zamknie się w schemacie przekazywania suchych faktów? Jak go oceniłem? Co zawiera? Zapraszam do lektury.

Gdy sięgnie się po ten album po raz pierwszy, to co przyciągnie naszą uwagę to filmowo plakatowa okładka. Obwoluta na której w tle Gdyni prezentują się główni bohaterowie nowelek. Użyty font z nazwiskami autorów, potęgują wrażenie filmowości i przeniesienia do czasów międzywojennych. Po spojrzeniu na format edycji, sposób wydania: gruba kartonowa okładka, porządny grzbiecik, druga i trzecia strona okładki z pięknie sprofilowanym obrazkiem,  środek czerń i biel, lecz wręcz w kolorach szarości, celowe postarzanie plansz, do tego mocne nasycenie farbą, plus pomysłowo wprowadzona numeracja - wszystko potwierdza te odczucia i składa się na wrażenie dobrze przemyślanego layoutu, (choć niestety i klika literówek także się przytrafiło). 

Album rozpoczyna wprowadzenie wydawcy Ewy Kosik i podziękowania scenarzystki Elżbiety Żukowskiej. Na kolejnych stronach odnajdziemy konkretny historyczno-naukowy tekst o powstawaniu Gdyni - autorstwa Dagmary Płaza-Opackiej. Nie zabrakło także komiksowego fachowego - merytorycznego wprowadzenia w obrazkowy świat "Miasta z widokiem" - autorstwa Jerzego Szyłaka. To co wyróżnia edytorsko ten album to wspaniale zredagowane przypisy historyczne, wykreowane przez Ewę Kosik. Pojawiają się one po każdej nowelce i przybliżają historyczne tło wydarzeń, epokowe autentyczne osobowości, opisują ważne miejsca dawnej Gdyni. Dodatkowo to co przyciągnie "smakoszy" komiksu, to cudny zapach farby drukarskiej. Edytorsko ten albumik prezentuje się pięknie. Nic dodać, nic ująć.

Jak w takim razie przedstawia się fabuła i rysunki?

Po pierwszym przeczytaniu, publikacja ta kojarzy się bardziej (klimatem) z książkami Erica Ambler, niż z klasycznym komiksem historycznym lub komiksem noir. W pewien sposób atmosfera obyczajowej powieści, zagmatwanych losów, kryminalnych zagadek, jak dobry duch ciąży nad tą pozycją. Po drugim czytaniu uważny czytelnik odkryje świat powiązań ludzi żyjących w nowo budowanym mieście, poplątane ich losy, tajemnice, poprzecinane ścieżki. Po trzecim doceni geniusz scenariusza i doceni to , iż wszystkie teksty w albumiku są w międzywojennej cudownej polskiej gwarze. Czas więc na kolejne konkrety.

Gdynia prawa miejskie uzyskała 10 lutego 1926 roku. "Najpierw powstała Marynarka Wojenna, potem port, w końcu miasto, a jednego od drugiego oddzielić nie można. Miasto rosło bowiem wraz z portem, flotą, przemysłem, stając się siedzibą przedsiębiorstw, urzędów oraz wielu inwestycji związanych z gospodarką morską". O początkach polskiego miasta dla zuchwałych opowiada ten album.

Scenariusz do pięciu komiksowych opowieści napisała Elżbieta Żukowska. Całkowita debiutantka na polu komiksu, lecz nie debiutantka w pisaniu dobrych scenariuszy (np. teatralnych). Fikcyjni bohaterowie zostali przedstawieni na tle prawdziwie żyjących w tym okresie ludzi, ulic i budynków nowej miejskiej Gdyni.

Pierwszym komiksem w tym zbiorku jest "Wiadomość" z rysunkami Tomasza Kleszcza.
Gdynia 1926 r. - Jerzy Hermann korespondent w Gazecie Gdańskiej, to człowiek bardzo interesowny. Jego praca dziennikarska to przykrywka do robienia wielkich biznesów. To ostatni moment kurortu wypoczynkowego, tuż przed zamienieniem w pełno wartościowe miasto. To ostatnia szansa na zrobienie interesu życia. Jerzy wie dobrze o tym i nie zamierza zrezygnować z łatwego zysku. Na tle tych wydarzeń pojawiają się inni, prawdziwi bohaterowie (np. pierwszy polski wójt Gdyni Jan Radtke), koncerny francuskie walczące o dominacje nad nowo powstającym dużym portem. Tygiel życia (jeszcze kurortu), z blichtrem z blaskami życia nocnego, klimatów Casino Royal i skrajnie ubogich dzielnic robotniczych, gdzie przecinają się ścieżki bogaczy i biedaków, nacji: Polaków, Kaszubów, Niemców, Francuzów. Tu także po raz pierwszy poznamy Wandę, Marię, Zosię i młodego Mundka szukając pracy, szczęścia i miłości trafili tu do Gdyni. To wszystko na tle prawdziwie istniejących miejsc. Rysunki do tej historyjki Tomasza Kleszcza prezentują się perfekcyjnie. Delikatnie surowe, realistyczne jak z fotografii, lecz i pełne ruchu, cudnie kadrowane z charakterystycznymi dla autora widokami chmur. Przykład: widok pokoju w Sopocie ze strony 16, w zachowaniu proporcji, układu kadru, wszystkich szczegółów: to naprawdę graficzne mistrzostwo świata, a tak skomponowanych kadrów jest w tej nowelce więcej.

Drugą opowieścią jest "Jadzia". Gdynia 1930 r. "Posterunkowa Jadwiga Wrona, niebieska policjantka, gdzieś pomiędzy brutalnym życiem pulsującego, rozwijającego się, niebezpiecznego miasta, a szukaniem wewnętrznego spokoju. Nowelka przepiękna graficznie - malarska, z mega realistycznymi ilustracjami Pawła Garwola, dziejąca się na kilku płaszczyznach (melancholijnej, uczuciowej, kryminalnej) cudownie nawiązująca do klimatu kina niemego, odzwierciadlająca wiernie klimat lat trzydziestych, jednocześnie dodająca wiele nowych elementów do fabuły. Uważny czytelnik (całości komiksu) odnajdzie tu pewnego tajemniczego zucha, zobaczy to tu, to tam niuansiki i pomysłowość scenariusza. Więcej nie można zdradzić, to trzeba samemu przeczytać.

Trzecią historyjką w tym zbiorku jest: "Wolkenkratzer". Gdynia 1937 r. Karol to niemiecki architekt (od 1927r. w Gdyni). Jego biuro projektowe buduje to miasto. Poza nienawiścią klasową, polityczną, rodzącym się faszyzmem Karol ma jeden cel, stworzenia tu w tym grodzie, kolejnego Nowego Jorku, (istniał tu mit polskiej Ameryki). Wpleciony w autentyczne historyczne wydarzenia musi zmierzyć się jednak ze niezawinionym grzechem. Jest to kolejna pięknie opowiedziana historia. W tle pojawiają się znane twarze bohaterów. Rysunki wykonał Łukasz Godlewski. To artysta bardzo doświadczony, jego realistyczny styl rysunku, jego prace, można śmiało porównać do Jasona Lutesa . Rysunki wykonane z polotem, świetne kadrowania, uchwycenie klimatu tamtych czasów, to wszystko pokazuje mega profesjonalizm autora. Piękny kadr ze strony 92 pokazujący trzy wodnopłatowce Scherck FBA z portu wojennego na Oksywiu nasuwa skojarzeni z znakomitym filmem z 1935 r. pt "Rapsodia Bałtyku". Filmowość i obrazowość to cecha, która wręcz bije z tego albumu.

Na scenie pojawia się "Walizka". Gdynia 1937 r. Jeden dzień z życia szopenfeldzarza. Na zilustrowanie tego komiksu, idealnie wpisują się słowa piosenki z "Kabaretu starszych Panów": "My jesteśmy tanie dranie. Dranie tanie niesłychanie. Nie potrzeba mnożyć zdań, By powiedzieć, czym dla pań I dla panów tani drań. Za świństewka drobne, proszę Pani pani płaci grosze, I za świństwo większej skali, budżet panu nie nawali. Stosujemy zniżek system. Za abonamencik świństew. Kto rąk nie chce kalać, zań. Je pokala tani drań". Portowe miasto to raj typów z półświatka, a na scenę powrócił zuch Mundek. Kolejna układanka powiązań pomiędzy bohaterami zostanie odkryta. Rysunki do tego komiksu wykonał Jakub Babczyński. Jego prace są troszkę przerysowane, delikatnie karykaturalne. Na pewno są bardzo charakterystyczne i autorskie. Artysta ten potrafił przenieść tą nowelkę w morowo-cwaniacki wesoły klimat i dać czytelnikowi pozytywny zastrzyk energii, oddech o poprzednich poważniejszych historii. Tu należy zwrócić uwagę, iż był to celowy zabieg wydawcy i scenarzystki. Takie rozłożenie rysowników, opowieści sprawdziło się w stu procentach. Wyszło to kapitalnie.

Ostatnią historyjką w tym zbiorku jest: "Sprawdzam". Gdynia 1937 r. Faszyzm coraz bardziej rozlewa się z "Wolnego Miasta Gdańsk", słabi ludzie dołączają do niemieckiej machiny terroru. Gdynia jest solą w oku dla Hitlera. Jerzy Hermann obecnie redaktor Gazety Gdyńskiej wraz z żoną spędzają czas na spotkaniach towarzyskich. Jakby zagubieni we własnych problemach nie widzą nadciągającego zagrożenie ze strony Niemiec. Tajemnice, powiązania, hazard, wszystkie karty zostaną odkryte. Czy na pewno? Nowelka ta ma coś w sobie z klimatu serialu "Pogranicze w ogniu". Ostatni odcinek to wyśmienity pokaz zdolności graficznych Łukasza Rydzewskiego. Jego realistyczne prace można porównać do stylu Piotra Białczaka, Grzegorza Pawlaka. Tak samo dopracowana w szczególikach, fenomenalnie kadrowane. Czyta się to bardzo dobrze.

Podsumowując warstwę wizualną. Jerzy Szyłak zwrócił uwagę na piękną obrazowość tej publikacji. Inspiracja filmowością jest widoczna na każdym kroku. Uważny czytelnik zauważy asumpty np. filmem "Miasto z Morza", na motywach powieści Stanisławy Fleszarowej Muskat, ale przede wszystkim zwróci uwagę na inspirowanie się filmami z okresu kina międzywojennego (np. ostatnim filmem niemym pt. "Wiatr od morza"). Wszyscy artyści, przy tworzeniu plansz korzystali z archiwalnych zdjęć wypożyczonych z Muzeum Miasta Gdynia. Artystom udało im się przenieść w realia epoki, ukazać to w sposób zręczny, nieliniowy, atrakcyjny. Opowiedzieli obrazem historię powstanie największego fenomenu II Rzeczypospolitej - Gdyni. Wszystko to z ogromnym rozmachu fabularnym. Temperatura uczuć i emocji, bijąca od bohaterów komiksu jest ogromna. Wątki obyczajowe, kryminalne, historyczne przewijaj się przez cały albumik. Widoczne jest zaangażowanie i dopracowanie każdego elementu opowieści. Wykorzystanie polskich gwar międzywojennych i języka kaszubskiego, pokazania tego, iż Gdynia była tyglem ludzi chcących ułożyć sobie życie w nowych, powojennych i pozaborowych okolicznościach. Do Gdyni przyjeżdżali ludzie ze wszystkich stron Polski, było to miejsce dla prawdziwych śmiałków.

Rok 2014 nie rozpoczął się jeszcze porządnie, a pojawił się murowany faworyt na historyczny komiks roku. Albumik "Miasto z widokiem" z wydawnictwa INNE to pozycja o wyjątkowych walorach. Wydana w 88 rocznicę powstania Gdyni prezentuje wysoki poziom artystyczny. Fabuła skupiona jest przede wszystkim na kolejach losu bohaterów. Wprowadza nas w cudowny klimat dwudziestolecia międzywojennego, świat ludzi zakładających nowe miasto, budujących, żyjących w tym grodzie, poplątane ich losy to wszystko znajdziecie w tym komiksie. W pięciu opowiadaniach ukazana jest galeria ludzkich postaw i zachowań na tle panoramy historycznej Gdyni i Polski. Ten album zachwyca zarówno w warstwie fabularnej jak i graficznej. Porównanie go z takim arcydziełem jak Berlin Jasona Lutesa jest jak najbardziej nie przesadzone i tym bardziej uzasadnione. Po zapoznaniu się z zawartością, po lekturze nie można też nie dodać, iż przeciera on kolejny nowy szlak w polskim komiksie historycznym.

"Miasto z widokiem" polecam przede wszystkim - każdemu! Szczególnie przypadnie do gustu fanom historii, komiksu, ale także miłośnikom książek z cyklu o Eberhardzie Mocku, i wielbicielom filmów z Eugeniuszem Bodo,Jadwigą Smosarską, Adamem Brudziszem - to komiks nietuzinkowy. Do tego albumu można wracać wiele razy, za każdym podejściem odkrywając nowe detale. Zdecydowanie polecam!

autor recenzji:
Dariusz Cybulski
20.02.2014, 15:01

RECENZENCI

BroosLi
[7]
Charles Monroe
[17]
Chudi_X
[3]
Dariusz Cybulski
[442]
Edward Weaver
[2]
Joan_Johnson
[1]
Mamoń
[1091]
McAgnes
[1]
Modli
[1]
MonimePL
[146]
Percival
[2]
Ronin
[3]
Warlock
[4]
wkp
[2379]
KOMIKSY, MANGI, CZASOPISMA, KSIĄŻKI, ARTBOOKI, FIGURKI, GADŻETY I INNE
Komiksiarnia
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Przypominamy, iż do czasu uzupełnienia bazy danych nowej wersji strony informacje o starszych pozycjach znajdziecie na łamach poprzedniej wersji witryny:
Old WAK!
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu | Strona działa od 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock | Stan odwiedzin: 5044440
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Start witryny: 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock
Stan odwiedzin: 5044440