Iran pogrąża się. Najpierw w rewolucji, potem w wojnie. Demonstracje są brutalnie pacyfikowane, dysydenci uwięzieni, torturowani i zabijani, wiele normalnych zachowań uważa się za zabronione. Ot, choćby organizowanie imprez. Monarchia nie była wesoła, ale świat po rewolucji jest jeszcze gorszy.
Marjane podskórnie czuje, że nie jest to normalne i buntuje się. Jej rodzina obawia się o jej życie. W rezultacie rodzice wyłają ją do Austrii w trudnym wieku, gdyż ma dopiero 14 lat. Austria oferuje jej swobodę ale i szok kulturowy. Jeśli dodać do tego właściwie opuszczenie przez opiekunów, mamy przepis na problem. Dla Marjane będzie to narkotyzowanie się i bezdomność. Czy powrót do irańskiej rzeczywistości będzie kubłem wody otrzeźwiającym dziewczynę czy może tylko katalizatorem zmian i kolejnej ucieczki od reżimu?
Persepolis oferuje rzadki wgląd w życie w teokracji oczami młodej kobiety. Opresyjna i często absurdalna natura systemu rządzonego przez surowe prawo islamskie ujawnia się w kluczowych pamiętnych incydentach: na przykład uczniowie zmuszeni do bicia się w piersi na cześć „męczenników” wojny oraz studenci sztuki, którzy muszą nauczyć się proporcji ciała na… zasłoniętej modelce.
Ale Persepolis to w równym stopniu opowieść o zwykłej dziewczynie dorastającej w niezwykłych okolicznościach, co o ucisku politycznym. Bo zawsze w tym wszystkim jest człowiek, ze swoimi zwyczajnymi problemami jak choćby dorastanie. Widzimy tu nie młodą Irankę, a dziewczynę z sąsiedztwa. Rezultatem jest całkowicie szczery portret osoby, która sprowadza sytuację w Iranie do możliwego do zrozumienia, ludzkiego poziomu.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.