Podniebny mistrz powraca. Harry, który w Nowym Jorku wpędził się w kłopoty wyjeżdża na zachodnie wybrzeże, gdzie próbuje swych sił w branży filmowej. Z jakim skutkiem? Marnym... Ale nie o to w tej rozgrywce chodzi.
Nazywa się Harry. Harry Faulkner. „Podniebny Harry”. Taki też tytuł nosi seria, za którą odpowiada Étienne Willem. W zeszłym roku dostał ode mnie duży kredyt zaufania. Po pierwsze, za wspaniałą serię fantasy „Miecz Ardeńczyka”, która dla obecnego pokolenia młodych czytelników może być tym, czym dla 30- i 40-latków był cykl „Hugo”. Po drugie, za pierwszą odsłonę przygód Harry’ego zatytułowaną „Wakanda”. Kupił mnie pięknymi ilustracjami i mądrymi fabułami. No i nie przeczę, że też tym, iż w pewien sposób w Podniebnym Harrym” próbuje iść śladami genialnego czytadła kryminalnego jakim jest „Blacksad” Juana Diaza Canaleza i Juando Guarnido. Jak jest po lekturze drugiego tomu serii zatytułowanej „Hollywoodland”? Nie powiem. Dalej dobrze. Bardzo dobrze.
Akcja z NY City przenosi się do Miasta Aniołów. Ale Harry nie pozbywa się kłopotów. W LA wprawdzie podłapuje fuchę aktora-kaskadera jednak i tu szybko wplątuje się w aferę. A wszystko przez kobietę… Powiedzmy, że kobietę. Lepiej będzie, że przez piękną Clarę Palmer. Skrywa pewną tajemniczą taśmę, która może wpłynąć na losy Stanów Zjednoczonych. Te wszak w latach 30. XX wieku, gdy dzieje się akcja serii, pogrążone są w kryzysie. Czy muszę mówić kto stanie na wysokości zadania i uratuje prezydenta? Nie, wcale nie zdradziłem puenty. Próba zamachu na głowę państwa to tylko jeden z wątków intrygi, w której aktorzy grają role tak, jak im wielkie wytwórnie z Hollywood (i gangsterzy) wyreżyserują.
Jest bowiem „Podniebny Harry” dobrze skrojonym kryminałem. Jego druga odsłona trzyma poziom. Dobrze więc się stało, że Egmont odkrył przed polskim czytelnikiem dokonania Étienne’a Willema. Oby więcej podobnych odkryć! Czego nie tylko temu edytorowi wypada życzyć.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.