Powstanie Warszawskie stanowi nie tylko przedmiot badań historyków, pasjonatów historii, ale też niewyczerpane źródło inspiracji twórców kultury, w tym komiksiarzy.

Na ten temat powstawało bardzo wiele obrazkowych opowieści, w tym komiksowe seriale i antologie np. od Muzeum Powstania Warszawskiego i Egmontu, lecz i mniejsi wydawcy podnieśli rękawice i zobrazowali ze szczegółami wydarzenia związane z Powstaniem Warszawskim. Większość komiksów pokazywała teatr działań, ściśle odbywających się w poszczególnych miejscach, dzielnicach naszej Stolicy.

Tymczasem powstała komiksowa publikacja, która w całości opowiada o wydarzeniach dziejących się tuż za Warszawą, lecz bezpośrednio związanych z Powstaniem Warszawskim!

Biuro Promocji i Kultury w Piasecznie postanowiło opublikować komiks historyczny pt. „Zimny Dół - gorące serca”, który opowiada o walkach kompanii leśnej NSZ im. por. “Szarego”!

Autorami niniejszej publikacji jest scenarzysta Sebastian Sęk i ilustrator Dawid Żabiński.

Jeden i drugi nie jest szerzej znany w środowisku komiksowym, a więc pozwolę sobie na kilka zdań o tym co robią.

Sebastian Sęk jest mieszkańcem powiatu piaseczyńskiego. Jak sam o sobie pisze. Na co dzień jest mężem, ojcem, nauczycielem języka angielskiego i żołnierzem 6 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej. Promuje naszą historię za pomocą pop-kultury: powieści (“Gra o honor”) i komiksów (“Jeden do jednego” oraz “Zimny Dół –gorące serca”). Dawid Żabiński – urodził się w 1990 r. w turystycznej wsi na Pomorzu. Harcerz za dzieciaka. Na co dzień zajmuje się składem i projektowaniem graficznym. Hobbistycznie ilustrator. Ideowo wolnościowiec i zwolennik wolnego rynku.

“Zimny Dół Gorące Serca” to komiks stricte historyczny i w całości oparty na faktach, w którym nie ma głównego bohatera, ale jest tzw. bohater zbiorowy. Akcja komiksu rozpoczyna się 1 września 1944 roku. Żołnierze Samodzielnego Batalionu Narodowych Sił Zbrojnych im. Brygadiera Czesława Mączyńskiego pod dowództwem ppor. Floriana Kuskowskiego pseudonim „Szary” rozpoczęli działania zaczepne i osłabiające Niemców wokół Stolicy. Zaatakowali hitlerowską papiernię w Mirkowie i zdobyli tam ogrom broni. W czasie odwrotu zostali zaatakowani w Jeziornej na moście na Błotnicy! Zginał tam dowódca batalionu! Reszta żołnierzy przemieściła się do Lasów Kabackich i połączyła swoje siły z oddziałami kapitana Mariana Bródki-Kęsickiego z komendantury V rejonu „Gątyń”, VII obwodu „Obroża”, okręgu warszawskiego Armii Krajowej.

Obserwujemy na kartach komiksu cały ten chwalebny szlak bojowy, tego niezłomnego oddziału NSZ. Na marginesie, który wziął udział między innymi w szturmie Wilanowa, a później w zaciekłych walkach z Niemcami w Lasach Chojnowskich. Na planszach pokazano wszystkie ważne momenty, w tym przeobrażenie się wojska w Kompanię Leśną im. „Szarego”! Na planszach pokazano także kluczowe fazy frontu działań, w tym mocnego, bohaterskiego wsparcia Powstania Warszawskiego (na odzew rozkazu dowódcy Armii Krajowej, gen. Tadeusza Bór-Komorowskiego), aż po rozbicie Kompanii i odwrót w Świętokrzyskie. Taką oto opowieść znajdziesz na kartach tego komiksu. Ujętą przejrzycie i bez patosu!

Dodać należy, że scenariusz Sebastiana Sęka poprowadzony jest linearnie. Komiks czyta się lekko, dialogi są dorzeczy i konkretne. Scenarzysta pod względem faktograficznym wykonał kawał porządnej rzemieślniczej roboty.

Na temat oprawy graficznej także można rozpisywać się w samych superlatywach. Dawid Żabiński ma styl graficzny mocno podobny do stylu ilustratorki Riyoko Ikeda. Szczególnie podobny, niczym z okresu, kiedy tworzyła „Aż do nieba”.

Ta mangowość nadaje (w komiksie wydanym w formacie A4, na grubej kredzie, w kolorze) swoistej ekspresji.

Statyczne obrazy dzięki zastosowaniu specyficznych „chwytów z mang”, a insynuujących ruch powodują, iż kadry przemieniają się w pełne akcji, wręcz sugestywne – żywe – obrazy! Owe „chwyty”, te specyficzne cieniowania są odzwierciedlone w tłach, a czasem w twarzach przerysowanych postaci!

Ma to swój ogromny urok! Na plus takiego pokazu składa się jeszcze dopracowanie szczegółów teł. Prawie każdy kadr żyje nasyceniem rożnych elementów otoczenia, które oddają ducha dawnych lat. Rysownik starannie oddał realia, a na każdym obrazku coś się dzieje. W zamyśle kreacji pokazywania świata, pomimo mangowości jest to bardzo sugestywne!

Autorom bardzo zależało na oddaniu realiów epoki, na pokazaniu tego ducha walki, patriotyzmu. a jaki mieli w sobie nasi żołnierze! I ta sztuka im się bardzo udało! Ten komiks pomimo zbiorowych bohaterów, ma w sobie to coś! Ba, to kolejny przykład na to, iż nie zawsze trzeba tworzyć rozbuchanych albumów, aby pokazać coś w sposób interesujący i w patriotyczny!

Twórcy tego komiksu bawiąc się konwencją – czytelnie i nienachalnie wprowadzili bohaterów związanych z tymi okolicami, ale przede wszystkim oddali im hołd! Oddali godnie hołd żołnierzom AK walczącym tu dla Powstania Warszawskiego z niemiecką, nazistowską, hitlerowską zarazą!

„Zimny Dół – gorące serca” to album familijny! To komiks dla każdego! To komiks, który od serca - gorąco polecam!