|   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Wielkie Archiwum Komiksu

RECENZJA WYBRANEJ POZYCJI

267
Przygody pewnego japońskiego pracownika biurowego [2019]
Nie masz tej pozycji?!
KUP JĄ W
KOMIKSIARNIA
za 62,1 zł!
tytuł:
Przygody pewnego japońskiego pracownika biurowego
rodzaj pozycji:
scenariusz:
rysunki:
format wydania:
210 x 290 mm
rodzaj papieru:
kredowy
rodzaj oprawy:
twarda
rodzaj druku:
kolor
liczba stron:
112
wydawca polski / rok wydania:
wydawca oryginału:
cena:
69,00 zł
podziel się recenzją:
recenzje do pozycji [1]:
PRACOWNIK BIUROWY W UKRYTEJ KAMERZE

„Miało być bez scenariusza, z ledwie zarysowanym pomysłem i z określoną siatką kadrów na planszę. Postać w ciągłym ruchu miała określać, co stanie się dalej, każdy kadr miał uruchamiać kolejny. Historia tworzyła się na moich oczach, a ja jednocześnie byłem autorem i obserwatorem. To dzięki takiemu sposobowi nieświadomego pisania, czy też rysowania, w komiksie pojawiły się spontanicznie sformułowane pomysły. Nabierały kształtów dopiero w rysunku. Tak powstała humorystyczna opowieść, nasycona kolorami i wypełniona szalonymi postaciami. Tak rzeczywista, jak rzeczywiste były światy, które chciałem eksplorować."

Tak o założeniach komiksu „Przygody pewnego japońskiego pracownika biurowego” pisze sam autor – Jose Domingo. Założeń tych trzyma się wyjątkowo konsekwentnie. Pewny jest tylko początek i koniec opowieści. Moment wyjścia z korporacji i wejścia do domu. Wszystko, co po drodze przeżywa gość z czarną teczką to efekt strumienia świadomości, który uruchamia Domingo. Zaczyna niewinnie. Od strzelaniny na przejściu dla pieszych. Oczywiście nasz bohater wychodzi z niej cało. Później pojawia się gigantyczne sushi zgniatające ludzi. Tajemniczy dym, transformacja przypominająca chwile, gdy doktor Banner zamienia się w gigantycznego Hulka. I zaczynają się odjazdy. Wizyta w owych światach, o których wspomina autor w założeniach do „Przygód…”.

Piekło w placówce pocztowej. Jaskinia zamieszkała przez rodzinę Yeti. Tybet. Wnętrze potwora. Podły motel przy bocznej drodze. Spiżarnia pełna trupów… „Uśmiechnij się! Jesteś w ukrytej kamerze”. Oto miejsca, jakich nie powstydziliby się najwięksi komiksiarze-undergroundowcy. Przechodzimy przez nie linearnie. Ciągle do przodu. Ale to tylko jedna z płaszczyzn komiksu. Drugą jest tło. I to, co na nim się dzieje. Te wszystkie poukrywane w kącikach kadrów smaczki. Dziejące się rzeczy, które na akcję nie mają wpływu, ale sprawiają, że czytelnik na dłużej chciałby zatrzymać się w kadrze. Na przekór pędzącej do przodu akcji.

Wspomniałem o undergroundowcach. Graficznie „Przygody…” przypominają dokonania Dave’a Coopera (w ofercie Timofa są jego dwa albumiki „Ssanie. Sytuacja Kostka” oraz „Zgniecenie. Sytuacja Bazylego”). Z kolei zabawy na drugim planie kojarzą się choćby z „Bez komentarza” Ivana Bruna. Same perypetie bezimiennego „pewnego japońskiego pracownika biurowego” są jak wyjęte z gry komputerowej. Gry, która zaczyna się od stwierdzenia: „Masz tu swoją teczkę i idź". Ale też gry, w którą ciągle się chce grać od nowa. A przekładając na świat komiksu – i cytując fragment z okładkowego blurba – kończąc lekturę „ma się ochotę wrócić do początku i zacząć czytać jeszcze raz”. Za każdym razem doszukując się kolejnych smaczków.
autor recenzji:
Mamoń
04.10.2019, 13:43

RECENZENCI

BroosLi
[7]
Charles Monroe
[17]
Chudi_X
[3]
Dariusz Cybulski
[442]
Edward Weaver
[2]
Joan_Johnson
[1]
Mamoń
[1091]
McAgnes
[1]
Modli
[1]
MonimePL
[146]
Percival
[2]
Ronin
[3]
Warlock
[4]
wkp
[2379]
KOMIKSY, MANGI, CZASOPISMA, KSIĄŻKI, ARTBOOKI, FIGURKI, GADŻETY I INNE
Komiksiarnia
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Przypominamy, iż do czasu uzupełnienia bazy danych nowej wersji strony informacje o starszych pozycjach znajdziecie na łamach poprzedniej wersji witryny:
Old WAK!
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu | Strona działa od 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock | Stan odwiedzin: 5044208
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Start witryny: 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock
Stan odwiedzin: 5044208