Asaichi to facet zupełnie pozbawiony niezwykłych umiejętności. Nie umie grać na żadnym instrumencie, aranżować potrafi co najwyżej kolejne puszki z piwem, a jego zdolności wokalne są w najlepszym razie poprawne. Nie przeszkodziło mu to jednak w zostaniu liderem zespołu, który założył, żeby rwać gorące laski i chlać w opór. Jego zupełnym przeciwieństwem jest Yoru - basista, który niedawno dołączył do zespołu. Asaichi nienawidzi w nim wszystkiego - talentu muzycznego, wysokiego wzrostu, fryzury, a przede wszystkim spokojnego charakteru i zdystansowania. Co zresztą otwarcie daje mu odczuć. Mimo szorstkiego traktowania, Yoru zdaje się być zafascynowany Asaichim. Pewnego wieczoru za sprawą równie niedorzecznej co komicznej pomyłki ich relacje ulegają diametralnej zmianie. Ale... czy aby na pewno na lepsze?
kładki, w polskim wydaniu może ulec zmianie.