Shin to uroczy młodzieniec z ogromnym kompleksem na punkcie rozmiaru swoich... skrzydeł. Jako przedstawiciel rasy boskich posłańców nie ma lekko. Choć wytrwale szkoli się, by zostać przydzielonym na służbę do jednego z bóstw, wciąż jest obiektem drwin, ponieważ nie jest w stanie wznieść się w powietrze. Pewnego dnia dostaje jednak przydział - ma służyć tajemniczemu bóstwu od niedawna rezydującemu na jednej z oddalonych gór. Na miejscu Shin od razu zdaje sobie sprawę, że ma do czynienia z bogiem bardzo niezwykłym, przybierającym nieoczekiwaną formę - wielgachnej, białej i puchatej kuli. Czy naprawdę jest tak niegroźny, na jakiego wygląda?
Tymczasem na okolicznych terenach coraz częściej dochodzi do tajemniczych zniknięć, zarówno bóstw, jak i posłańców. Kto jest odpowiedzialny za te niezwykłe zdarzenia? Czy to możliwe, żeby nowy pan Shina miał z tym coś wspólnego?