Zbiór pasków i historyjek z dwoma sympatycznymi nieudacznikami. W telewizji mówią, że ludziom żyje się lepiej, ale to kłamstwa wyssane z palca, żeby nie powiedzieć, jak niektórzy, że z brudnego. Wiedzą to Henryk Strach i Bonifacy Wyalienowany, którzy kontestują i kontemplują. Henryk ma wielkie oczy i siorbie, kiedy pije herbatę. Choruje na wyniszczającą hipertrofię autorefleksji. Bylejakość usprawiedliwia seryjną melancholią. Poczciwota, safanduła, ale nie człowiek zrzędny. Udusiłby się w garniturze. Uczy, że nie musisz być cheerful i enthusiastic, możesz dostawać wysypki na dźwięk słowa kariera. Henryka ogarnął taki dziwny stan, który ogarnia czasem każdego, ale większość z nas nigdy się do tego nie przyzna. Odnaleziona i ułaskawiona zgoda na brak perfekcji. A nieśmiertelny Bonifacy – oświetli Ci drogę, żebyś dokładnie zobaczył, że jest wyboista.