„Myślisz, że istnieje ktoś, kto jest w stanie wygrać ze swoją zdolnością?” W spowitej mgłą Jokohamie uzdolnieni zostają zmuszeni do mierzenia się w walce z własnymi zdolnościami. Kyouka jest rozdarta. Z jednej strony bardzo chce się zemścić na „Śnieżnobiałym demonie” za swoją matkę, a z drugiej wie, że jeśli pokona swoją moc, ta znów do niej wróci. W głębi serca Akutagawa zawsze marzył o pojedynku z „Bramą demonów”. Teraz, kiedy dostał ku temu okazję, ze spokojem poddaje się pragnieniu walki. W przeciwieństwie do nich Atsushi wydaje się przerażony tym, że musi stawić czoła „Bestii w świetle księżyca”…