Hiroshima 1945 to tylko fragment wielkiej mangowej epopei pt. Hadashi no Gen (Bosonogi Gen), będącej swoistą autobiografią autora, którego ojciec i rodzeństwo zgineli w piekle Hiroszimy. Po raz pierwszy manga była publikowana pod koniec lat 60. w popularnym tygodniku japońskim "Shukan Shonen Jump", który wówczas wychodził w nakładzie miliona egzemplarzy. Od tego czasu Hadashi no Gen doczekał się wielu reedycji, (był tłumaczony m.in. na angielski, rosyjski i esperanto) a także wydań beletrystycznych, wersji filmowej, teatralnej, a nawet operowej.
W polskim wydaniu postanowiliśmy zachować japoński porządek stron oraz kolejność czytania dymków - od prawej do lewej. Tłumacz, pan Katsuyoshi Watanabe, jest wykładowcą kultury polskiej na uniwersytecie Yamaguchi, uzyskał też doktorat z historii Polski na UW.
Wybuch bomby atomowej jakkolwiek tragiczny jest tylko jednym z elementów opowieści, która tak naprawdę mówi o losach ubogiej japońskiej rodziny w połowie lat 40-tych. Pytany o swoje dzieło, Nakazawa Keiji odpowiada: "Mówi się, że mój Gen to komiks opowiadający o tragedii ofiar bomby atomowej. Tak, zgoda, ale nie tylko. Chciałem także przedstawić wszystkie pokrętne mechanizmy propagandowe, które wywołują w społeczeństwach zapał militarystyczny (...). Chciałem również pokazać idealne stosunki, które panowały w rodzinie Gena w ekstremalnej rzeczywistości tamtego okresu."
Mamy nadzieję, że opowieść o małym bosonogim chłopcu, jednym z wielu, którym wojna kazała przedwcześnie wydorośleć, trafi do serc wielu polskich czytelników.