Ropuch wyciągnął lekcje ze swoich brawurowych przygód i postanowił się zmienić. Koniec z automobilami i szaleńczą jazdą. Od dzisiaj będzie łagodny jak baranek, sumienny i roztropny. Zajmie się uprawą kwiatów i będzie wiódł życie przykładnego ziemianina. Ale, ale… Nieszczęście! Ktoś najechał jego posiadłość! Łasice, kuny i gronostaje z puszczy zasiedliły ropusze ziemie i wdarły się do jego rezydencji! Rozsierdzony Ropuch, wbrew wcześniejszym obietnicom, podjął ostateczną decyzję: za wszelką cenę musi odzyskać swój dwór! Szykuje się niezła draka…