|   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Wielkie Archiwum Komiksu

INFORMACJE O POZYCJI

472    1
Bomba [2023]
OCEŃ TEN KOMIKS!
7 / 1
CZYTAJ RECENZJE [1]
Nie masz tej pozycji?!
KUP JĄ W
KOMIKSIARNIA
za 179,91 zł
tytuł:
Bomba
rodzaj pozycji:
scenariusz:
rysunki:
format wydania:
210 x 285 mm
rodzaj papieru:
offsetowy
rodzaj oprawy:
twarda
rodzaj druku:
czarno-biały
liczba stron:
472
wydawca polski / rok wydania:
wydawca oryginału:
cena:
199,90 zł
podziel się informacją:
streszczenie / opis pozycji:

Niesamowita, prawdziwa historia bomby atomowej!
 
Jest rok 1933, wspomnienia I wojny światowej w Europie są nadal żywe, na świecie trwa wielki kryzys ekonomiczny, a nastroje faszystowskie niepokojąco szybko się rozprzestrzeniają. Tymczasem Leó Szilárd, węgierski naukowiec żydowskiego pochodzenia, w swoim berlińskim laboratorium marzy o znalezieniu źródła energii zdolnego napędzać statki kosmiczne. Kilka lat później zda sobie sprawę z innych konsekwencji takiego odkrycia. 
 
Autorzy Bomby podążają tropem ludzkich instynktów i kolejnych decyzji politycznych. Z planszy na planszę jasne staje się, że na stworzenie bomby atomowej i zmianę równowagi na świecie wpłynęły zarówno potrzeba innowacyjności i marzenie o sile mogącej zatrzymać wojnę, jak i zaślepienie realizacją celu czy niezdolność do wątpliwości. 
 
Tworząc monumentalny komiks Bomba, autorzy wychodzą od fascynacji tajemniczym śladem, jaki pozostał po wybuchu bomby atomowej w Hiroszimie, i rekonstruują historię powstania tego katastrofalnego wynalazku. Sięgają do jego korzeni i pokazują, jak z odkrycia dokonanego przez idealistów przeradza się on w narzędzie władzy, nad którym jego odkrywcy tracą kontrolę.

NISZCZYCIEL ŚWIATÓW

Christopher Nolan kręci, a Kultura Gniewu wydaje. No nie to samo dokładnie, ale temat ten sam, w sam raz na topie można rzec. No i nie wiem, jak wypadnie film Nolana – gościa cenię, a efekty na zwiastunie robią wrażenie, ale sama zapowiedź jakoś porywająco nie wygląda – o tyle komiksowa historia bomby atomowej to kawał świetnej opowieści rekonstruującej jak doszło do tego wszystkiego. I chociaż to komiks przegadany, chociaż wiele się nie dzieje na gruncie akcji pojmowanej w sensie dynamicznym, rzecz wciąga na długie godziny i zostaje z czytelnikiem na dłużej.

Bomba atomowa, która spadła na Hiroszimę w 1945 roku stała się wyznacznikiem końca wojny. Ale i końca pewnej epoki także. Ale co doprowadziło do jej powstania? Krok po orku wędrujemy przez kolejne lata i miejsca na świecie, by odkryć jak to, co miało być nowym źródłem energii, stało się niszczycielem światów…

Ani ze mnie człowiek, który lubi historie historyczne, ani wojenne, ale z drugiej strony też nie człowiek, który by coś z góry skreślał. Więc chętnie sięgam i po takie dzieła, które nie do końca trafiają w mój gust, ale mogą być ciekawe. Nie raz i nie dwa zaskoczyłem się pozytywnie, choć częściej jedynie uświadczyłem się w przekonaniu, że jednak słusznie coś nie moja bajka. No ale po co ta cała moja tyrada? A no choćby dlatego, że jeśli myślicie, że komiks o dążeniu do budowy bomby atomowej to nie Wasza bajka, to możecie być mile zaskoczeni.

„Bomba” to może i historia przede wszystkim tytułowego wynalazku, ale i w równej mierze opowieść o ludziach uwikłanych w wydarzenia, które doprowadziły do detonacji – i do utrwalenia cieni zabitych w eksplozji osób na murach. I to historia pełna dramatycznych scen, wielkich wydarzeń, ale i małych spraw, które składają się na to wszystko. To nie tylko polityka zatem, nie tylko wojna, nie tylko przedstawienie ówczesnej sytuacji świata – choć na każdym z tych pól rzecz wypada świetnie i widać ogrom wykonanej przez researchu roboty – ale i po prostu przyziemne sprawy. Tych oczywiście wiele nie ma, ale te drobiazgi typu pójście do kina czy niemal erotyczne sceny, zbliżają czytelnika do wydarzeń.

Podstawa to jednak rekonstrukcja wydarzeń zwieńczonych pierwszym w dziejach wybuchem atomowym. I ta kulminacja robi wrażenie, mocna jest, niemalże epicka. Po powolnym przecież dążeniu do tego wszystkiego (album to ponad 470 stron wypełnionych solidną dawką tekstu), obserwujemy ogrom zniszczenia, okrucieństwa i koszmarnych wydarzeń, których skutki obserwujemy z najbliższej możliwej perspektywy – nie tej bezpiecznej, pokazującej sam wybuch, a piekło, jakie gotuje tym, znajdującym się w centrum.

Sterylna, czysta i realistyczna kreska i czarnobiała szata graficzna wszystko to świetnie oddają. No a samo wydanie robi wrażenie. Nie jest to komiks lekki, nie jest łatwy ani przyjemny, ale nie o to chodziło. liczy się, że jest dobry i ro bardzo, rzetelny, szczegółowy i zostający w pamięci. Bo to prawdziwa wartość sztuki.
wkp, 29.06.2023, 06:18
KOMIKSY, MANGI, CZASOPISMA, KSIĄŻKI, ARTBOOKI, FIGURKI, GADŻETY I INNE
Komiksiarnia
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Przypominamy, iż do czasu uzupełnienia bazy danych nowej wersji strony informacje o starszych pozycjach znajdziecie na łamach poprzedniej wersji witryny:
Old WAK!
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu | Strona działa od 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock | Stan odwiedzin: 5044106
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Start witryny: 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock
Stan odwiedzin: 5044106