Kartograf Victor Turkawka poślizgnął się w łazience, na śmierć, i… obudził się jako szkielet na Plutonie. To właśnie tam znajduje się Czyściec. Ludzie trafiają do niego jako szkielety i snują się, poszukując sensu istnienia. I wszystko byłoby nudne jak flaki z olejem, gdyby nie tajemnicze sekty, fałszywe bóstwa, czyśćcowa milicja oraz szkielety pijące kawę. Oto niezwykła przygoda w zaświatach!