Melancholijny dom Usherów… Jak odgadnąć, co ów dom skrywa, co zataja, co widział?… Każdy podróżny woli iść dalej swoją drogą, gdy natyka się na dom Usherów… Ja nie miałem tego szczęścia. – w ten sposób rozpoczyna się ta zaadaptowana na nowo gotycka opowieść grozy. Na jej planszach, stworzonych w technice koloru bezpośredniego, Edgar Allan Poe we własnej osobie wprasza się do domu rodu Usherów, którego los jest równie zgubny, co nieunikniony.