Żeby trenować pod okiem Boskiego Miszcza Goku i drugi adept kung-fu ubiegający się o szkolenie, zbiegły z klasztoru Szałolin małolat Kuririn muszą sprowadzić mistrzowi "jędrną dziewuchę". Kiedy już taką znajdują (a właściwie odbijają z rąk policji), okazuje się, że Lunch (tak ma na imię ów dzioucha) to kobitka o strasznie niestabilnym charakterku - wystarczy jedno jej kichnięcie by ze spokojnej i ułożonej brunetki przeistoczyła się w blond zawadiaczkę siejącą na lewo i prawo granatami oraz ostrą amunicją. Pozostanie pod opieką Miszcza i chłopaków z powodu własnych zatargów ze stróżami prawa jest jej jak najbardziej na rękę. Zanim rozpocznie się trening, wszystkich czeka jeszcze przeprowadzka na większą wyspę. Tam dla Goku i Kuririna zaczyna się prawdziwie wyczerpujące szkolenie trwające osiem miesięcy - po tym czasie, o ile będą wystarczająco dobrzy, staną do turnieju Tenkaichi Budokai czyli Turnieju Sztuk Walki o tytuł Najlepszego Pod Słońcem. I wreszcie nadchodzi czas wielkiej próby - eliminacje do prestiżowych zawodów, a w końcu i pierwsze turniejowe walki...