Goku, na którym utkwione zostały pełne nadziei spojrzenia przyjaciół, podejmuje walkę z Cellem dzielnie stawiając mu czoła. Mimo usilnych starań nie potrafi jednak konkretnie znokautować przeciwnika i w toku zawziętego starcia zaczyna wytracać własną energię, co znacznie go osłabia. W pewnym momencie poddaje walkę wskazując Cellowi nowego przeciwnika - Gohana... Wśród przerażonych perspektywą wystawienia chłopca na śmierć przyjaciół pojawiają się głosy dezaprobaty, pomimo tego Goku zapewnia, że w jego synu drzemie niewyobrażalna moc, która uwalnia się wraz ze wzrostem gniewu chłopca. Z tym, że Gohana raczej trudno wyprowadzić z równowagi, chociaż okrutny Cell non stop próbuje. Przesadza, kiedy na przyjaciół bohaterów nasyła śmiertelnie niebezpiecznych Cell-Juniorów. Wówczas w Gohanie wzbiera gniew, a jego moc diametralnie rośnie... Cell-Juniorzy nie mają z nim najmniejszych szans...