|   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Wielkie Archiwum Komiksu

INFORMACJE O POZYCJI

1598    1
Neon Genesis Evangelion (album) #6 [2004]
OCEŃ TEN KOMIKS!
8.28 / 18
seria / numer:
rodzaj pozycji:
scenariusz:
rysunki:
format wydania:
12 x 17 cm
rodzaj papieru:
offsetowy
rodzaj oprawy:
miękka z obwolutą
rodzaj druku:
czarno-biały
liczba stron:
184
wydawca polski / rok wydania:
wydawca oryginału:
cena:
17,00 zł
podziel się informacją:
streszczenie / opis pozycji:

34. "Czwarty zakwalifikowany"

Drugi sztab NERVu "zniknął" wraz z Evą numer cztery i prawie pięćdziesięcioma kilometrami budynków wokół. Powód nie jest do końca określony. Rząd Stanów Zjednoczonych ma zamiar wysłać Evę numer trzy do kwatery NERVu w obawie przed podobnym wypadkiem na terenie ich sztabu generalnego. Toji odwiedza swoją siostrę w szpitalu a Shinji zastanawia się czy też nie powinien jej odwiedzić. Komandor Gendo rozkazuję wszczepić wszystkim Evangelionom "Dummy Plug" z osobowością Rei oraz wybranie czwartego pilota. Toji i Shinji myją szkolną podłogę. Toji przez przypadek widzi bieliznę przewodniczącej co wywołuje jej nieukrywaną złość, czego następstwem jest upadek obu chłopaków ze schodów. Przewodnicząca zabiera Shinjego do gabinetu lekarskiego (a Tojiemu każe dalej sprzątać -_-) i wypytuje go o Suzucharę: co o niej myśli itp. Po chwili jednak rezygnuje z dalszych pytań i stwierdza, że to nie ma znaczenia bo Toji i tak kocha się w Asuce (-_-"). Shinji poprawia jej humor, mówiąc że Toji woli dziewczyny myślące o domu i rodzinie. Shinji opowiada Asuce treść rozmowy z przewodniczącą (i oczywiście dostaje ochrzań o to, że "nie rozumie kobiecej duszy"). Misato dowiaduje się, że Czwartym Dzieckiem zostanie Toji Suzuchara.

 

35. "Światło, a po nim cień"

Gendo zupełnie minimalizuję utratę sztabu i Evangeliona, w przeciwieństwie do Seele. Posiadane informacje wystarczą według niego do odtworzenia organu S2. W szkole Toji tradycyjnie już wyprasza prace domową z matematyki, zaś Shinji zdegustowany zauważa, że kolega ma już pewną wprawę w przepisywaniu. Po za tym Hikaru uważnie się im przypatruje... Przez co wysunięta zostaje propozycja o poproszenie ją na przyszłość o zeszyt. Dla Tojiego jednak dziewczyna jest kutwą, która za żadne skarby nie dałaby czegokolwiek odpisać. A ponieważ ona to słyszy, dochodzi do tradycyjnej dla nich zadymy. Jednak Toji szybko zostaje wyproszony do gabinetu dyrektora, co Hikaru martwi... Zaś Asuce daje możliwość porozmawiania z przyjaciółką. Ma do niej żal, że przyszła się wyspowiadać z problemów sercowych Shinjemu (który musiał z obydwoma dziewczynami przyjść) a nie jej. Hikaru uważa, że dobrze jest tak jak dotychczas - kłóci się ze swoją miłością, a kiedyś to może się jakoś rozwinie... Asuka jednak uważa, że gdyby miała czas to owszem mogłaby czekać. Ale nie wie czy w ogóle będzie jakiekolwiek "jutro" i "pojutrze", więc trzeba działać tak szybko jak tylko można. Shinji ma nawet dobry pomysł, co Hiakru mogłaby zrobić który nawet Asuka (która do chłopaków nie ma szacunku) przyznaje. Toji w gabinecie dyrektora spotyka się z Ritsuko... A Misato zdecydowanie spuszcza z tonu przy Kajim. Skoro o wszystkim jest informowana w dalszej kolejności, więc musi wyciągnąć dane, od kogo tylko będzie mogła. Chce się czegoś dowiedzieć o Instytucie Marduka... A Kaji informuje ją, że jest to tylko nazwa i nic się za tym nie kryje - niczego bowiem nie ma. Ponadto zwraca uwagę, że wszystkie Dzieci - Rei, Asuka, Shinji i Toji chodzą do tej samej szkoły... Jego dywagacje zostają przerwane pojawieniem się Mayi, którą z miejsca podrywa, a która jest nieco zaniepokojona obecnością przełożonej udającej (dawniej), że nic ją z Kajim nie łączyło. Aida martwi się trochę faktem, że Toji po wyproszeniu do dyrekcji w klasie już się pojawił. Ponadto informuje Shinjego o ostatnich wydarzeniach w Stanach i korzystając z okazji zgłasza swoją kandydaturę na kolejnego pilota. Jednak według Trzeciego Dziecka nie ma szans... Wkrótce zaś wpada na Tojiego, który zdecydowanie chce z nim porozmawiać.

 

36. "Wyznanie"

Asuka zaczepia ponownie Kajiego, zajętego jednak pracą. Musi mu zająć parę chwil i wytłumaczyć coś... A właściwie zastosować do siebie to, co poradziła wcześniej Hikaru. Kategorycznie stwierdza, że jest on dla niej jedyną miłością, z czym Kaji zgodzić się nie może. Bo jeśli nawet ona coś do niego czuje, to uczuciem darzy jedynie jego maskę. Po za tym traktuje ją jak dziecko... A ponieważ Asuce bardzo się to nie podoba stara się jak może udowodnić mu, że przynajmniej fizycznie jest już kobietą. Kaji zostaje przez to zmuszony do rozwiania jej złudzeń - dzieckiem nie będzie jej już nazywać, ale nic ona dla niego nie znaczy. Sama Asuka dochodzi do wniosku, że to Misato zabrała serce jej ukochanego i przez przypadek dowiaduje się o wyborze kolejnego pilota. Bardzo ją to denerwuje, gdyż jak dla niej wybór Czwartego Dziecka to profanacja dla wszystkich pozostałych pilotów. Toji podejmuje Shinjego w domu na tyle godnie na ile pozwalają mu okoliczności. Nie jest jednak w stanie ukryć, że coś go gryzie. I kiedy już Shinji ma odejść pyta się go czy był bardzo przerażony, kiedy do Evangeliona wsiadł. Przyznaje się, że zaproponowano mu stanowisko pilota, że zrobił to tylko dla swojej siostry (która na przeniesieniu do lepszego szpitala może tylko skorzystać) i, że potwornie się boi. Misato która matkuje dwójce Dzieci nic nie może poradzić na to Asuka jest wyjątkowo nie w sosie (zaś słowa "Kaji" lepiej w jej pobliżu nie wypowiadać), a Shinji ma jej za złe, że to właśnie Toji będzie kolejnym pilotem. Musi jednak na kilka dni wyjechać na testy Evy-03...

 

37. "Prezent"

Toji jest jest gotowy do wyjazdu na teren prób. Wpada jednak na Hikari, która zamierzała mu coś zostawić. Uważa, że do jej obowiązków należy, sprawdzanie czemu to uczniowie odwiedzają pokój nauczycielski i nie pojawiają się na zajęciach. Co prawda Toji uważa, że to akurat jest jego własna sprawa... Ale ma już dość okazywania wrogości wobec Hikaru i zdecydował się zmienić stosunki z nią na bardziej ludzkie. Same przygotowania do testów przebiegają bez problemów. Misato jest jednak niezadowolona z rozwoju wydarzeń - jeśli wszystko się uda, będzie miała pod swoim dowództwem wszystkie cztery Evangeliony, a jakoś nikt nie potrafi się tej sile przeciwstawić... Hikari przynosi Shinjiemu bento - Tojiemu nie udało się go dać, chociaż jak dla niej spotkanie było bardzo udane. Zaś Aida dziwi się, czemu jest ona taka zadowolona oraz kto przyniósł posiłek. I zastanawia się kto jest czwartym pilotem - Shinji jakoś nie ma odwagi powiedzieć, że jest nim Toji. On sam przebrał się już i został umieszczony w Entry Plug'u (który z kolei znalazł się w Evangelionie)... Kiedy sytuacja wymyka się z podkontroli. Mimo, że Toji nie ma prawa sterować Evą, a Umbilical Cable zostaje rozłączony, przechodzi ona na zasilanie własne. Po za tym pojawiło się u niej coś czego na pewno być nie powinno. Misato z Ritsuko domyślają się, że jest to sprawka kolejnego Anioła, ale zaraz potem teren badań wylatuje w powietrze, a Shinji dostaje pilny telefon...

 

38. "Przechwycenie"

... A ponieważ z Matsushiro, gdzie testy prowadzono kontaktu nie ma nie może sie on dowiedzieć co z Misato się stało. Razem z Rei i Asuką natychmiast przybywają do Nerv'u. I zostają natychmiast wysłani na powierzchnię z zadaniem zatrzymania przeciwnika. Jednak ani Maya, ani inni operatorzy systemu Magi nie są przygotowani na to, że celem jest Evangelion (nie przyjmujący w zasadzie) komend wyłaczenia. Rozkaz zniszczenia go zupełnie im się nie podoba i nie zmienia tego fakt, że tak naprawdę mają przed sobą kolejnego Anioła. Dzieciom sytuacja zupełnie się nie podoba i bardziej zajmują się rozmyślaniem jak z opętanej Evy wyciągnąć Tojiego niż jak w ogóle zaatakować. Pierwszy atak powinna przeprowadzić Asuka... Jednak zostaje ona bardzo szybko pokonana, zanim Shinji zdąrzył się zorientować jak to się stało. Następna w kolejności jest Rei... która ma wątpliwości do tego co powinna zrobić kiedy dowiaduje się, że doskonale jej znany chłopak siedzi w środku. Anioł tych wątpliwości nie ma i stara się jej Evę opętać na co mu się nie udaje, ale tylko dlatego, że Gendou rozkazał oderżnąć skażone ramię co bolało ją bardziej niż przeciwnik. Ostatnią osobą która może przeciwnika zatrzymać jest Shinji, który bardziej się martwił stanem Rei niż zbliżającą się walką.

 

39. "System "Dummy""

Shinji odmawia walki, bojąc się, że może zranić swojego kolegę. Sytuacja Shinjego nie wygląda zbyt różowo - jest duszony przez przeciwnika, lecz ciągle kategorycznie odmawia walki. Wbrew sprzeciwom personelu Gendo rozkazuję odciąć synchronizację z pilotem i przełączyć system Evy na tryb "Dummy". Evangelion automatycznie podejmuje kontratak a Shinji pozbawiony kontroli może tylko patrzeć.

 

40. "Zmierzch czernią malując"

Evangelion brutalnie pokonuje przeciwnika i niczym dziki zwierz rozszarpuje jego ciało na kawałki. Ekipa ratunkowa odnajduje Ritsuko i Misato, obie przeżyły wybuch. Pilot pokonanego Anioła nie miał tyle szczęścia, Toji Suzuchara nie żyje. Przewodnicząca Hikari zastanawia się jaki posiłek przyrządzić Tojiemu.

Dzieło jak dla mnie absolutnie genialne .Jego sens i wymiar można dostrzec w pełenj krasie dopiero po przeczytaniu wszystkich 12 tomów .Niestety w Polsce jeszcze nie doczekalismy się zakończenia,ale biorąc pod uwagę to ,kto wydaje u nas ''Neon genesis evangelion'' ,nie ma obaw -wkrótce będzie. Więc ,jak już mówiłem,ostatni tom to genialne zamknięcie tej historii ,która od początku jest już pasjonująca.Cudowne postaci ,świetnie skonstruowane wątki ,pełne tajemnic,i to takich, których odkrycie naprawdę pcha nas do przodu i daje satysfakcjię.Nie wszystie odpowiedzi dostajemy na tacy .W ''evangelionie ''jest cała masa symboliki i odniesień.Praktycznie każde zdanie,które pada z ust bohaterów wnosi cos nowego.Często trzeba czytac między wierszami ,bohaterowie nie odwracają sie co chwila w naszą strone ,by strescic sytuację,po prostu działają na kartach opowieści,co dodaje jej realizmu ,a nas nieraz zmusza do główkowania.I ,jak już mówiłem,nie bez powodu. Ale akcji też nie brakuje i na nude nie można narzekac.No i ta oryginalnośc i klimat jedyny w swoim rodzaju...Postaci to ludzie z krwi i kości ,.Jedni bohaterowie wzbudzą naszą sympatię ,inni nie ,ale wszyscy są fascynujący. No i histria porusza masę ważnych problemów ,z którymi na pewno każdy z nas może sie indentyfikowac.Mógłbym zalety serii wymieniac jeszcze długo ,ale dośc ,że powiem ,iż dla mnie ta seria bije na głowę nawet genialnych ''Strażników'' uwielbianego przez mnie Alana Moore'a i inne jego dzieła także.''Evangelion '' to po prostu dla mnie numer 1 .Gorąco polecam :)
Modli, 16.12.2010, 21:59
KOMIKSY, MANGI, CZASOPISMA, KSIĄŻKI, ARTBOOKI, FIGURKI, GADŻETY I INNE
Komiksiarnia
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Przypominamy, iż do czasu uzupełnienia bazy danych nowej wersji strony informacje o starszych pozycjach znajdziecie na łamach poprzedniej wersji witryny:
Old WAK!
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu | Strona działa od 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock | Stan odwiedzin: 5044478
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Start witryny: 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock
Stan odwiedzin: 5044478