Godzina 4:53. Ze stacji Mimowola rusza pierwszy poranny pociąg osobowy. Na razie wszystko przebiega zgodnie z rozkładem jazdy. Nic nie zapowiada nieszczęścia.
Godzina 4:56. Podrzędny prestidigitator z cyrku "Cuda & Dziwy" zastanawia się, czy nie skończyć ze sobą. Stukot kół pociągu daje mu odpowiedź: Tak-Tak! Tak-Tak! Cyrkowiec kładzie się na torach. Pełna zmartwień głowa leży na zimnej, drżącej szynie. Katastrofa jest nieunikniona.