Zbójcerze realizują przygotowania do swego genialnego planu zdobycia Mirmiłowa. Rozpoczynają prace nad tunelem, którym dostaną się do grodu bez konieczności forsowania fosy i murów. Tymczasem do grodu przybywa urzędnik rozdzielający skierowania na wczasy. Niestety - tym razem przywiózł tylko jedno skierowanie. Drogą losowania zostaje ustalone, że na wczasy wyjedzie Kajko, lecz ponieważ Kokosz nie chce opuścić przyjaciela, więc udaje się razem z nim, na gapę. Po drodze rycerze spotykają woja Wita. Kłopoty zaczynają się gdy docierają do sanatorium, w którym mają wykupione wczasy. Okazuje się, że jest to ośrodek nastawiony na leczenie i ku rozpaczy Kokosza jako posiłki serwowane tam są tylko warzywka. Później nasi bohaterowie wpadają w jeszcze większe kłopoty, gdyż zostają zdemaskowani i muszą uciekać w morze. Tam spotykają piratów i im także "podpadają". Wreszcie udaje im się dotrzeć do wioski, jednak jeszcze tej samej nocy docierają tam piraci oraz... zbójcerze, którzy właśnie ukończyli swój tunel. Obie strony ścierają się w wielkiej bitwie, ku radości mieszkańców grodu, którzy ze spokojem obserwują z wałów grodu zmagania zbójcerzy i piratów. Na drugi dzień wystarczy tylko pozbyć się nieprzytomnych wojaków z terenu grodu i zasypać tunel, by Mirmiłowo znów zatopiło się w błogim spokoju...