Było takie miejsce, w którym... Acid Drinkers, Hey i Wilki zagrali swoje pierwsze koncerty w Warszawie, imprezy dla chorych na AIDS organizował Marek Kotański, Kult, po raz pierwszy publicznie, wykonał piosenki z płyty „Tata Kazika", odbyło się FORUM SEX, wyklęte z ambony przez księdza, koncert Voo Voo odwiedziła prawdziwa krowa, ludzi wodą polewał Jurek Owsiak, wywiady przeprowadzał Kuba Wojewódzki, reaktywował się Oddział Zamknięty, odbyła się pierwsza w Polsce impreza techno, zespół Vader umawiał pierwszą trasę po Europie, autobus marki Jelcz wyjeżdżał ze ściany, goście mogli spędzić noc w trumnie, a muzyka grała 24 godziny na dobę. I nikt nie hamował.
O tym miejscu – klubie Fugazi – zrobił swój najnowszy komiks Marcin Podolec, rysownik m.in. głośnego „Czasem". Scenariusz tej opowieści powstał na podstawie wspomnień Waldemara Czapskiego, jednego z założycieli legendarnego klubu „Fugazi".