Pinki – bohater jego najnowszego komiksu – to warszawska legenda. Ostatni polski hipis, pierwszy polski hipster, inteligentny włóczęga – można mówić o nim na wiele sposobów, ale i tak najlepiej określi go przymiotnik „niesamowity". Jest to człowiek, który zwiedził pół świata, spał tygodniami na paryskich ławkach i uścisnął dłoń Frankowi Zappie. Człowiek, który jest jednym z symboli Warszawy i choć tu mieszka, to historia jego życia związana jest z całą Europą i bez wątpienia dla całej Europy będzie tak samo uniwersalna.