"Achtung Zelig! Druga wojna" napisany przez Krystiana Rosenberga (Rosińskiego) i narysowany przez Krzysztofa Gawronkiewicza to albumowe rozwinięcie historii, która 12 lat temu pojawiła się jako krótki epizod na łamach Magazynu Komiksów AQQ. Od tego czasu dzieło obrosło legendą, podobnie jak nigdy w całości nie opublikowana "Burza" Parowskiego i Gawronkiewicza. Akcja tej graficznej opowieści osadzona jest w Polsce w czasie II wojny światowej. Dwaj "Żydzi" (noszą co prawda opaski z gwiazdą Dawida, ale ich wygląd nie przypomina Żydów, a nawet wogóle ludzi) - Zelig oraz jego ojciec uciekając z obozowego transportu natykają się na grupę żołnierzy niemieckich. Dowódcą Niemców jest tajemniczy karzeł o paranormalnych zdolnościach, wynaleziony przez nazistów w austryjackim cyrku i wynajęty do spełnienia szczególnej misji w Polsce. To zaledwie początek niezwykłej historii, po której dalej prowadzą teksty, obrazy i wyobraźnia każdego z czytelników. Rysunek jest niezwykle realistyczny (przypomina ten z "Burzy"), choć w części przedstawia postacie z krainy fantazji. Zwracają uwagę niekonwencjonalne rozwiązania plastyczno-literackie (np. scena bitwy, sen). Album stanowi esencję gatunku, jakim jest graficzna opowieść. Trudno byłoby ją przełożyć na inne medium, opisać w innej formie. Twórcy opowiadanie o sprawach poważnych załamują kontrapunktami z arsenału groteski, realistyczne wizualizacje przeplatają fantasmagoryjnymi stworami. Sens opowieści nie ujawni się w prostej postaci. Gra pomiędzy bohaterami, autorami i czytelnikiem jest bardzo niezwykła i trudna do opisania. Opowieść o Zeligu wzbudziła zainteresowanie już przed publikacją albumu. Okazało się, że to pozycja bardzo oczekiwana, przynajmniej przez zanwców gatunku i wielbicieli komiksów nieszablonowych. Nikt nie mógł się spodziewać, jaki naprawdę będzie ten komiks. Za dużo w nim rzeczy nieprzewidywalnych. Album na pewno przerasta wszelkie o nim wyobrażenia. Takie dzieła rozszerzają obszary kultury popularnej na pola kultury wysokiej i udowadniają, ze to nie gatunek determinuje jakość utworu.
Krzysztof Gawronkiewicz (ur. 1969) należy obok Jerzego Ozgi ("Ern", "Salut bohaterom") i Tomasza Tomaszewskiego ("Popman") do grupy najambitniejszych i najbardziej oryginalnych twórców komiksu w Polsce. Mimo tego, iż wszyscy oni działają na styku kultury masowej i wysokiej nigdy nie zatracili artystycznej wrażliwości, a ich prace z pewnością należą już do kanonu nowoczesnej sztuki. To dlatego, że komiksowa funkcja rozrywki nigdy nie przesłoniła im chęci zastanawiania się nad rzeczami dla nas ważnymi. Studiował na warszawskiej ASP, jest m.in. twórcą oprawy graficznej znakomitej serii "Mikropolis" (scen. Dennis Wojda), która w ub. roku była nominowana do Nagrody Pegaza, wielokrotnie nagradzany na największym krajowym konkursie komiksowym w Łodzi (w tym dwa razy zdobywca Grand Prix), zwycięzca pierwszego europejskiego konkursu na komiks zorganizowanego w ub. roku przez wydawnictwo Glenat i telewizję Arte (za komiks "Esencja" do scen. Grzegorza Janusza - ich praca pokonała 600 innych zgłoszeń). Autor projektów graficznych okładek i ilustracji, w ub. roku stworzył reklamowy komiks dla Giełdy Papierów Wartosciowych.
Krystian Rosenberg (Rosiński) studiował na warszawskiej ASP, pisarz, autor scenariuszy komiksowych (oprócz komiksu o Zeligu także do nieopublikowanej "Ballady o Astrowiktorze"), rysownik, ilustrator, projektant okładek. Nagrodzony za najlepszy scenariusz (za fragment komiksu "Achtung Zelig!") w konkursie komiksowym w Łodzi w 1995 r. Jest synem siostry Grzegorza Rosińskiego, zanego nie tylko w Europie polskiego twórcy komiksów, mieszkającego w Szwajcarii.
Na uwagę zasługuje edytorska strona przedsięwzięcia. Okładka z pięknym rysunkiem stylizowana jest na strony tytułowe magazynów z lat 40-tych. Wewnętrzne strony są lekko zabarwione na żółto.