Szesnasty rozdział odysei Jeremiaha i Kurdy'ego w świecie podnoszącym się z ruin nuklearnego kataklizmu. Tym razem przyjaciele trafiają do miasta, w którym dwa klany rywalizują o wpływy, organizując krwawe walki zapaśników. Niestety, w Kurdym budzi się dusza romantyka, co zazwyczaj zwiastuje kłopoty – miejscowy watażka Rod nie lubi, kiedy jakiś przybłęda zadaje się z jego dziewczyną. Wszystko wskazuje na to, że Jeremiah znowu będzie musiał wyciągać przyjaciela z nielichych tarapatów...