Szesnasty album o przygodach Likwidatora zatytułowany "Likwidator kontra Dobra Zmiana", w którym samozwańczy bohater rozprawia się zarówno z wprowadzaczami jak i beneficjentami Dobrej Zmiany.
Autor jak zwykle piętnuje patologiczne zachowania naszej "klasy" politycznej, wyśmiewa ciemnotę kleru i zacofanie intelektualne prowincjonalnej Polski B.