Itaru Yoake ma trzydzieści osiem lat i jest po rozwodzie. Pracuje jako detektyw na zlecenia firm ubezpieczeniowych. W trakcie prowadzenia jednej ze spraw pod jego opiekę trafia chłopak imieniem Kuro, który od samego początku okazuje wobec Yoake jawną niechęć. Zmaganie się z humorami bojowo nastawionego nastolatka w chwili, gdy śledztwo utyka w martwym punkcie, jest dla detektywa najgorszym z możliwych scenariuszy. Dopiero pewne słowa wypowiedziane przez Kuro spowodują, że dochodzenie ruszy z miejsca, a wydarzenia nabiorą rozpędu.