Jakub Topor powraca z kolejną serią przenikliwych obserwacji na temat naszego przecudnego narodu wybranego. Kiedy już wydawało się nam, że w odmętach jego pełnej pomysłów głowy zaczyna brakować trafnych obserwacji, to właśnie w tej chwili nieuwagi i nadziei na spokój, zasypał nas nową dawką obserwacji absurdów codzienności.