Reżyser Walter Hill miał decydujący wpływ na rozwój gatunku sztandarowego dla Hollywood: filmu akcji - od „48 godzin" przez „Red Heat" i „Ostatniego sprawiedliwego" (jako reżyser), napisanie scenariusza do klaustrofobicznego "Obcego 3", czy wreszcie jako współtwórca serialu "Deadwood" bez którego nie byłoby pewnie ani "Gry o tron" ani wielkiej popularności seriali w ostatniej dekadzie. Wraz z Matzem "popełnił" też kilka scenariuszy komiksowych. Jeden z nich przeniósł na papier znakomity francuski rysownik Jef. Panie i Panowie: oto opowieść o zemście i poszukiwaniu tożsamości. Po ostatnią kulę. I ostatnią ofiarę.