autor recenzji:
MonimePL
28.07.2022, 11:20 |
W maju bieżącego roku wydawnictwo Marginesy wydało książkę „Tamara Łempicka. Sztuka i Skandal”. Autorka Laura Claridge z wielkim pietyzmem opowiedziała biografię artystki i zarazem skandalistki, która ukształtowała styl Art Deco.
Na kanwie sukcesu wspomnianej książki, ale przede wszystkim zainteresowania tą wybitną polską artystką, nasze Marginesy postanowiły wydać komiksową adaptacje jej życiorysu.
Aczkolwiek i niestety, komiks ten jest tylko małym obrazem z życia królowej Art Deco.
Autorką scenariusza została Virginia Greiner, zaś oprawę graficzną wykonała Daphne Collignon.
W pierwodruku tytuł ten został wydany przez frankofoński Glénat, lecz na wstępie i uczciwie trzeba zaznaczyć, iż fabularnie dzieło to skupia się wyłącznie na początkach jej kariery. A dokładnie przebywania i rozwoju kariery Tamary Łempickiej w Paryżu.
Ba, pomimo tak niewielkiej przestrzeni tej opowieści ma ona w sobie wiele do zaoferowania. Komiksowa narracja obrazuje i skupia się na momencie przeobrażenia się bohaterki z "prowincjonalnej myszki", (choć już wtedy miała ona trochę za uszami np. z sprawą uwolnienia męża z rąk komunistów), w znaną, obrazoburczą i genialną artystkę.
Akcja opowieści zazębia się w momencie, gdy nasza wyzwolona kobietka, jest jeszcze w małżeństwie z Tadeuszem Łempickim. Stara się utrzymać ten związek. Utrzymuje rodzinę malując obrazy! Próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Chce zarobić na godne życie dla ich córki Kizette.
Zapisuje się do tutejszej akademii sztuk pięknych. Szuka inspiracji i kontaktów, aby (podkreślam) godnie żyć!
Ba! Ta opowieść jest pierwszorzędnym obyczajowym, psychologicznym uchwyceniem przemiany człowieka! Przemiany tej wyjątkowej kobiety w wielką artystkę, w nietuzinkową postać, która kształtuje umysły, wrażliwość, estetykę, smak społeczeństwa! Ba, dodam do dziś.
Na marginesie. Prace Tamary Łempickiej sprzedają się w domach aukcyjnych w niewyobrażalnych cenach! Jej obrazy - perfekcyjne dzieła - mają w sobie coś takiego hipnotyzującego, iż nie sposób oderwać od nich wzroku!
Jej styl Art Deco, czerpiący z kultury mistrzów renesansu i połączony z kubizmem ma w sobie to coś! I niesie w sobie tyle uroku i jakości! Ba, jeśli jeden raz spojrzysz na obraz Tamary Łempickiej, już od zawsze będziesz rozpoznawać jej obrazy. Koniec dygresji.
Nie będę się skupiał na wszystkich elementach tej pierwszorzędnej opowieści komiksowej, można rzec śmiało także obyczajowej i opartej na samonapędzającej biografii, lecz w tym miejscu muszę wyraźnie zaznaczyć!
Dzięki bardzo dobrej kooperacji obu artystek (współpracujących ze sobą od lat np. po raz pierwszy przy komiksie "La voie Malraux"), ma się wrażenia przeniesienia do wnętrza opowieści. Bycia zaangażowanym i bezpośrednim obserwatorem tej historii! A nie dość tego oprawa graficzna i kolorystyczna Daphne Collignon oddaje ducha epoki, tych szalonych lat 20. XX wieku!
Ba! Jest ona w zamyśle wykonania bliska temu stylowi, który charakteryzował styl Tamary Łempickiej! Bohaterki, która mogłaby obdarzyć swoim życiorysem, nawet kilka osób! Na marginesie. Jej biografia idealnie nadaje się na film! Oby jak najszybciej została przeniesiona w ten format! Ba, z hollywoodzkim rozmachem!
Podsumowując! Wydany przez Marginesy (przepięknie, na wypasie) - oceniany tu komiks polecam przede wszystkim tym, którzy lubią rzeczy artystyczne i o mocnych kobietach! Np. komiksy takie jak: "Kiki z Montparnasse'u", czy też "Olimpia de Gouges". Jednakże szczególnie przypadnie on do gustu fanom Tamary Łempickiej, miłośnikom komiksu biograficznego i historycznego. Ba! Gwarantuje Ci, pod każdym względem ten komiks będzie ozdobą Twojej kolekcji! Szkoda jedynie, iż nie jest to pełna komiksowa biografia!
Polecam!
autor recenzji:
Dariusz Cybulski
03.12.2019, 10:26 |