"Lord Leon" cz. 2

Leon po zranieniu Flory traci nad sobą kontrolę i w ślepym szale atakuje nadciągające oddziały policji. Zostaje jednak szybko unieszkodliwiony. Później w ambulansie Locke dowiaduje się że rana Flory jest śmiertelna. Detektyw Derek, który schwytał Leona, dowiaduje się że musi oddać go Federacji. Tymczasem sam Lord Leon, leżąc w celi, na wpół przytomny wspomina rozmowę ze swoim osobistym lekarzem dawno temu. Dowiedział się wtedy dlaczego Doktor jest poszukiwany i dlaczego zaopiekował się Florą i Leonem. Lorda obudził dopiero potworny ból w ręce. W jego celi zjawił się też detektyw Derek aby zadać mu kilka pytań. Jednak Leon odzyskawszy siły po prostu przebija się na zewnątrz celi. Po ciałach strażników wydostaje się z budynku i teleportuje. Pojawia się w okolicy bazy Neo-Hagen, gdzie właśnie przyleciał też generał Jamaki. Leon kradnąc statek generała przy okazji ciężko go rani i ucieka z planety Ronwall. W szpitalu Locke dowiaduje się o stanie Jamakiego i mimo sprzeciwu pielęgniarki odwiedza go. Tymczasem Leon umyka Armii Federacyjnej i pragnąc spotkać się z Doktorem dociera na planetę Hanon. Jednak znajduje tam tylko martwe ciało Doktora i... Locke'a, który już na niego czekał. Locke informuje Leona, że Doktor popełnił samobójstwo i przedstawia mu jego testament. Okazuje się że Doktor nie chciał już dłużej zaopatrywać Leona w nowe ręce i nogi, których ten używał do zabijania i niszczenia. Wyjawia też że w ręce Leona znajduje się toksyna, która wchodzi w reakcję z adrenaliną i unieruchamia kończynę. Miało to zmusić Leona do rozpoczęcia normalnego życia bez nienawiści. Jednak teraz pirat nie ma już po co żyć, gdyż nie udało mu się zemścić na Jorgu i na dodatek przypadkowo zabił siostrę. Teraz jedyne co mu zostało to zabijanie i niszczenie, a Locke ma być jego następną ofiarą. Tymczasem na orbicie wojsko otoczyło planetę Hanon. Wcześniej Locke polecił dowódcy zniszczyć całą planetę gdyby ten nie wrócił po dwóch godzinach. A na dole rozpoczyna się walka pomiędzy dwoma potężnymi ESPerami. Leon zdaje się być znacznie silniejszy od Locke'a. W wyniku pojedynku i ogromnej mocy Leona cała planeta po chwili eksploduje w potężnym rozbłysku. Ostatecznie na miejscu pozostają tylko Locke, ledwo żywy Leon oraz skalne resztki planety. Leon chce aby Locke go zabił. Jednak Superczłowiek odmawia i wyjawia mu jedynie że Flora wcale nie zginęła - Locke ocalił ją w ostatnim momencie zanim jej mózg przestał funkcjonować. Leon jednak nie chce wrócić, więc Locke siłą cofa go do wieku niemowlęcego, aby razem ze swoją siostrą mógł zacząć wszystko od nowa...

"Projekt Infinite"

W 2053 roku trwają usilne przygotowania do wysłania załogowego statku poza układ słoneczny. W laboratorium badawczym armii australijskiej dochodzi do włamania. Napastnik bez problemu potrafi zabijać na odległość. Szybko kradnie pewne dane i ucieka przed pościgiem strażników. Włamywaczem okazuje się kobieta - niejaka kapitan Markelova. Na zewnątrz już czeka na nią samochód, którym szybko ucieka. Na drugi dzień w szkole, do której uczęszcza młody Locke Macmilan wszyscy są podekscytowani zapowiadanym lotem załogi Infinite 1 poza układ słoneczny. Locke nie zdaje sobie sprawy, że jest obserwowany przez dwóch męzczyzn z samochodu nieopodal. Wiedzą oni o ukrytych zdolnościach chłopca. Wiedzą także że tak naprawdę został adoptowany przez państwo Macmilan, którzy znaleźli go przy płonącym wraku samochodu. Ich rozmowa zostaje przerwana przez pojawienie się czarnego Holdena. Z miejsca ruszają w pościg za samochodem. Jeden z mężczyzn - kapitan Philippe, używając swoich mocy spycha z drogi wóz i zabija na odległość jego kierowcę - niejakiego Raula Rokę, który także szpiegował Locke'a. Wieczorem pan Macmilan informuje żonę o swoim przeniesieniu na Ganimedesa - jeden z księżyców Jowisza. Na drugi dzień Locke idąc ulicą ze swoim przyjacielem Tedem orientuje się że jest obserwowany. Rzuca się do ucieczki a dwóch agentów wywiadu chińskiego rusza za nim. Locke'owi udaje sie ich przechytrzyć, ale na miejscu pojawia się także Irena Markelova, która wyczuwa w chłopcu ogromną moc. Po chwili jednak odchodzi zapowiadając tylko następne spotkanie. Po dotarciu na Ganimedesa rodzina Macmilanów zostaje przedstawiona głównemu pomysłodawcy Projektu Infinite - Kentowi Ronwall'owi. Dyrektor korporacji rozpoznaje w Locke'u scannera, gdyż sam jest jednym z nich. Później Locke zapoznaje się ze swoją nową klasą. Dowiaduje się że na krótko przed nim przybyła młoda węgierka - Natasza. Po skończonych lekcjach jeden z uczniow proponuje Locke'owi zakradnięcie się do bazy, aby obejrzeć sobie Infinite 1. Na miejscu młody scanner wyczuwa niebezpieczeństwo - ktos podłożył bombę w bazie. Gdy dociera na miejsce, zastaje tam Nataszę, jednak juz po chwili iluzja znika i okazuje się że to... Irena Markelova. Przy pomocy iluzji przekonuje ona Locke'a, że na pokładzie Infinite 1 znajduje się broń, a sam statek nie służy celom badawczym. Wręcza zdezorientowanemu Locke'owi bombę i odchodzi. W nocy na terenie bazy dochodzi do szeregu eksplozji. Locke wymyka się z domu, wzywany telepatycznie przez Irenę. W bazie spotyka się z Ireną i razem docierają na orbitę, do statku. Zostają jednak dostrzeżeni i strażnicy szybko ruszają w ich kierunku. Irena rusza odwrócić ich uwagę, a Locke w tym czasie instaluje bombę przy reaktorze statku. Jednak Markelova zostaje postrzelona, a po chwili Locke przechwytuje telepatycznie jej wspomnienia i prawdziwe powody, które nią kierują. Odkrywa też, że na statku nie ma żadnej broni. Jednak jest już za późno. Tymczasem na powierzchni Ganimedesa Irena atakuje przybyłych strażników przy pomocy swojej mocy. Jest tam jednak również scanner podający się wcześniej za Ronwalla. Ich walka zostaje przerwana przez eksplozję na Infinite 1. Korzystając z zaskoczenia Irenie udaje się zabić scannera. Statek tymczasem spada w stronę Jowisza a Locke nie jest w stanie sam go podnieść. Irena próbuje dostać się na statek swego pracodawcy jednak zostaje zdradzona i postrzelona. Z zemsty ostatnim wysiłkiem udaje jej się skierować jego statek w stronę Infinite 1. Zderzenie spowalnia prędkość opadania i teraz Locke przy użyciu swoich mocy jest w stanie umieścić go z powrotem na orbicie. Odsyła jeszcze Irenę w bezpieczne miejsce i idzie na spotkanie z prawdziwym doktorem Ronwallem, a potem żegna się z rodzicami. Zmienia im wszystkim wspomnienia tak, aby zapomnieli o jego istnieniu a sam w spokoju opuszcza Ganimedesa...