Opowieść o chłopcu, który chodzi do szkoły podstawowej, ale pod względem szalonych pomysłów zasługuje co najmniej na maturę. Cedryk nie jest mistrzem nauki, jest za to mistrzem wymyślania sposobów, aby rodzice nie karali go za złe oceny. Także za pały z zachowania, bo chociaż nie należy do łobuzów, co chwila wymyśla rzeczy, które przyprawiają innych o palpitację serca. Jakby tego było mało, kocha Chen, koleżankę z klasy, a wiadomo, że miłość utrudnia życie nie tylko samym zainteresowanym, ale też wszystkim wokół. Równie postrzelony i uparty jest dziadek Cedryka...