S. mówi, że nie ma nic lepszego niż wypłynąć w morze, nałowić ryb i ugotować je w kokpicie, a potem zapalić cygaro, i pić czerwone wino, i wylegiwać się w cieniu, i zasnąć.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.