|   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Wielkie Archiwum Komiksu

INFORMACJE O POZYCJI

94    1
Mafalda. Wszystkie komiksy #1 [2020]
OCEŃ TEN KOMIKS!
0 / 0
Nie masz tej pozycji?!
KUP JĄ W
KOMIKSIARNIA
za 62,91 zł
seria / numer:
rodzaj pozycji:
scenariusz:
rysunki:
format wydania:
210 x 165 mm
rodzaj papieru:
offsetowy
rodzaj oprawy:
twarda
rodzaj druku:
czarno-biały
liczba stron:
344
wydawca polski / rok wydania:
wydawca oryginału:
cena:
69,90 zł
podziel się informacją:
streszczenie / opis pozycji:

Paski komiksowe z przygodami Mafaldy, małej argentyńskiej dziewczynki zatroskanej sprawami świata, doczekały się wreszcie pełnej dwutomowej edycji w języku polskim.

 

Tworzone przez Quino (Joaquína Salvadora Lavado) w latach 1965–1973 dzieła przetłumaczył Filip Łobodziński, który we wstępie wyjaśnia:

"Już pierwsza historyjka zdradza nam, że wprawdzie bohaterka jest jeszcze dzieckiem, ale świat i jego problemy traktuje bardzo poważnie. Znacznie poważniej niż dorośli. Mafalda jest orędowniczką demokracji, sprawiedliwości społecznej i pokoju. Łatwo dostrzega hipokryzję polityków i mediów, domyśla się podskórnych mechanizmów, które rządzą światem wbrew temu, co zwykliśmy nazywać prawami człowieka".

 

Mafalda, choć została wymyślona ponad pół wieku temu, jest ze swoim krytycznym stosunkiem do rzeczywistości oraz feministyczną postawą bohaterką na wskroś współczesną. 

MAFALDA ZEBRANA

„Fistaszki: Zebrane” to nie tylko jedna z nielicznych komiksowych publikacji od Naszej Księgarni, ale także jedna z najciekawszych najlepszych i najważniejszych w całej ofercie wydawnictwa. Nic zatem dziwnego, że wydawca postanowił zaserwować czytelnikom zbiorcze wydania kolejnej serii pasków komiksowych. Wybór padł na „Mafaldę”, klasyczne dzieło argentyńskiego twórcy, twór może nie tak udany, jak „Fistaszki”, ale nadal wart poznania.

Mafalda ma sześć lat i dużo myśli. Myśli nad sprawami dziecięcymi, myśli nad złożonymi, dojrzałymi kwestiami. Obserwuje i komentuje świat, dużo pyta… i nie lubi zupy. Gotowi poznać jej codzienność i spędzić z nią trochę czasu?

Argentyński komiks nie jest czymś, co przebiło się do świadomości masowej ani tym bardziej popkultury. Przeciętny czytelnik nie wymieni właściwie żadnego tytułu z tego kraju, a co bardziej obeznani z kwestią wspomną co najwyżej „If…” czy „Dago”, a i to bez większego przekonania. Na szczęście jest jeszcze „Mafalda”, publikowane w latach 1964-1973 paski komiksowe, które podbiły kilka kontynentów. Nic w tym dziwnego, bo to kawał dobrej satyry, która mimo upływu lat nie straciła nic ze swej siły wyrazu.

Mafalda, jako postać, powstała w roku 1962 na potrzeby niezrealizowanej kampanii reklamowej. Wydawca i przyjaciel jej autora skłonił go jednak by nie marnował bohaterki i rozwinął cały pomysł. Tak narodziła się seria jej przygód, która zyskała wielką popularność (doczekała się nawet dwóch serii animowanych krótkometrażówek i filmu animowanego, a także nazwania tym imieniem placu w Buenos Aires), a która teraz w pełnej wersji ukazuje się w końcu na polskim rynku. I dobrze się stało, bo choć to nie są drugie „Fistaszki”, warto poznać jej przygody.

„Mafalda” to typowy komiks satyryczny, dość poważny i nie tak śmieszący, jak większość podobnych serii, ale równie trafny. Specyfika klimatu całości sprawia, że rzecz okazuje się nadzwyczaj aktualna w obecnych czasach. Abstrahując jednak od zawartej w całości głębi, paskami z przygodami naszej małej bohaterki można cieszyć się też jako po prostu zabawną rozrywką dla dużych i małych. Do tego dochodzi udana szata graficzna – coś na skrzyżowaniu „Fistaszków” z „Kotem Krejzolem”, gdzie cartoonowa postacie egzystują w dość realistycznym, czasem wręcz brudnym (głównie pod względem kreski) świecie.

W skrócie: miłośnicy dobrych, mądrych komiksów znów mają na co wydać pieniądze. Ale nie będą to pieniądze stracone, bo to świetny, ambitny i doskonale wydany (identycznie jak „Fistaszki”, czyli mamy do czynienia z 350-stronicowym tomem w twardej oprawie) album. Polecam gorąco.
wkp, 21.01.2020, 10:31
KOMIKSY, MANGI, CZASOPISMA, KSIĄŻKI, ARTBOOKI, FIGURKI, GADŻETY I INNE
Komiksiarnia
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Przypominamy, iż do czasu uzupełnienia bazy danych nowej wersji strony informacje o starszych pozycjach znajdziecie na łamach poprzedniej wersji witryny:
Old WAK!
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu | Strona działa od 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock | Stan odwiedzin: 5044437
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Start witryny: 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock
Stan odwiedzin: 5044437