Komiks „Emilka Sza. Jak wiele to nic?” to mieszanka absurdalnego humoru z czułą opowieścią o relacjach międzyludzkich pokazujący, że świat można też postrzegać w nietypowy, niekonwencjonalny sposób. Autorką rysunków jest Magdalena „Meago” Kania, graficzka 2D specjalizująca się głównie w ilustracjach w stylu cartoonowym i azjatyckim. Scenariusz napisał Maciej Kur, autor takich serii jak „Kajko i Kokosz – Nowe Przygody” oraz „Lil i Put”.
Tytułowa bohaterka komiksu, Emilka Sza, jest mimem i mieszka w niewidzialnym domu. Dziewczyna ma śnieżnobiałą skórę, dumnie milczy o fakcie, że w życiu nie wydała dźwięku i przyszła na świat w szpitalu, który widziała tylko ona. Emilka przyjaźni się z Natalią, niewidomą gitarzystką lekkoduchem. Emilka zadziwia wszystkich… z wyjątkiem Mai, drugiej przyjaciółki Natalki, która robi się o Emilkę śmiertelnie zazdrosna. A przynajmniej do chwili, gdy dostrzega w jej talentach szansę na szybkie pieniądze. Co z tego wyniknie?
„Emilka Sza. Jak wiele to nic?” to obyczajowa komedia w konwencji magicznego realizmu. Album o przygodach Emilki to propozycja dla wszystkich, którzy szukają w komiksach czegoś nowego i świeżego. Znajdziecie tu humor, który jest miejscami abstrakcyjny i skłaniający do niestandardowego i kreatywnego myślenia. – tak o albumie mówi scenarzysta, Maciej Kur – Komiks uczy doceniać to, co inne i odmienne. Jest też rzadkim przykładem polskiego komiksu, którego bohaterowie to osoby z niepełnosprawnościami: Natalia nie widzi, Emilka nie mówi, ale nie przeszkadza im to w przyjaźni, stanowią zgrany duet i uzupełniają się nawzajem. Razem z resztą przyjaciół stanowią ekscentryczną gromadkę, która celebruje własną odmienność. Opowieść ma też kilka innych warstw, dzięki czemu ponowna lektura może sprawić, że przeczyta się ją zupełnie na nowo. Pełno tu szaleństwa, ale też ciepła i czułości. Ten album udowadnia, że nawet pustka jest piękna, gdy obejrzymy ją naszym sercem.
Rafał Skarżycki, autor serii komiksowych Jeż Jerzy, Tymek i Mistrz oraz Hej! Jędrek tak poleca album o Emilce Sza: Co się stanie, gdy wymieszamy lekki, pełen polotu humor z niebanalnymi bohaterkami i piękną, żywą kreską? Otóż otrzymamy fantastyczny komiks, którego lektura przeniesie i dzieci, i ich rodziców w krainę nieograniczonej wyobraźni twórców Emilki: Macieja Kura i „Meago”. Z kolei Christophe Cazenove, autor serii Sisters, Mali Bogowie i Kasia i jej kot podkreśla, że bohaterka wykreowana przez Maćka Kura i Magdalenę Kanię to urzekająca postać w świecie, który łączy humor z poezją. Emilka Sza to prawdziwa perełka. – dodaje. Zaś Grzegorz Kasdepke, autor Kacperiady, Wielkiej Księgi Uczuć i Detektywa Pozytywki zauważa, że komiks o Emilce jest dowodem na to, że dziewczyńska energia zmienia na lepsze nie tylko ulice, ale i komiksowe dymki.
Scenariusz do komiksu „Emilka Sza. Jak wiele to nic?” napisał Maciej „Maiki” Kur (ur. 1988), z wykształcenia scenarzysta, absolwent Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie i magister animacji (warszawska ASP, Wydział Sztuki Mediów). Współtwórca seriali animowanych oraz filmów dokumentalnych. Hobbystycznie malarz abstrakcjonista. Miłośnik komiksu, kina i animacji klasycznej. Pisze scenariusze do serii Kajko i Kokosz – Nowe Przygodyoraz animowanej adaptacji „Kajka i Kokosza” dla platformy Netflix.
Rysunki stworzyła Magdalena „Meago” Kania - graficzka 2D specjalizująca się głównie w ilustracjach w stylu cartoonowym i azjatyckim. Lubuje się też w character designie i grafice do gier. Zaczynała od wydawania swoich komiksów w konwencji mangi, potem na 7 lat związała się ze studiem gamedeveloperskim (graficzny udział przy portach gier takich jak Ultra Street Fighter, Tales of Zestiria (PC), czy Dark Souls: remastered). Teraz wróciła do korzeni. Wraz z Maćkiem Kurem zrealizowała już dwa komiksy - "Emilka Sza" i "Delisie". Obecnie kontynuuje serie i pomaga przy produkcji serialu i rozwoju brandu „Delisie”.
info: Egmont
|
|