Zapowiedzi ciąg dalszy - teraz Cyrkielnia...
W tym roku środowisko Cyrkielni poza tym, że planuje zniszczyć świat - ale to oczywiste - ma w zanadrzu parę nowinek wydawniczych, które ma nadzieję uskutecznić po znalezieniu sponsora. Najsamprzód - WIELKI COMEBACK BOHATERA LEGENDY STRAINE'A Z NOWYMI KOMIKSOWYMI SŁAWAMI NA POKŁADZIE!!! Tu fragment z nadchodzącej wielkimi krokami kampanii promocyjnej na fejsbuku:
"Straine: Dystrykt Galicja" to komiks legenda. Powstał w 1995 roku stworzony przez dwóch niezwykle zdolnych młodzieńców, Burta Softę i Chrisa Webera, którzy chcieli zostać sławni i bogaci. By zmienić świat. Przynajmniej dla siebie. (...) Mijały lata. Opublikowany w 2000 roku album “Straine: Dystrykt Galicja” stał się oszałamiającym sukcesem. W związku z tak świetnym początkiem kariery przyjaciele postanowili się definitywnie rozstać. Przez jakiś czas jeszcze Chris przynosił sałatę dla żółwia Burta, ale i to się skończyło. Przedsiębiorczy Weber postanowił rozpocząć współpracę z kim innym. Wychodził z założenia, że komiks zyskiwał na odmienności wyglądu, tuszy i charakterów twórców. Dzięki temu piorunującemu połączeniu tworzyła się nowa jakość. Chris Weber udał się w pełną niebezpieczeństw podróż po krajach Orientu i Ameryki Południowej w poszukiwaniu “Nieznanego”. Na płaskowyżu Nazca w Peru spotkał lewitującego absolwenta Wydziału Grafiki w Krakowie, który wyraził dyskretne
zainteresowanie współpracą. Cdn... (...)
A już teraz zapraszamy do konkursu! Choć data wydania albumu jest jeszcze niepewna już teraz można wygrać egzemplarz z autografami wszystkich autorów. A oto pytanie konkursowe:
Jeśli superbroń Strainea to brzytwa, to co może być jego superpojazdem?
Odpowiedzi trafne bądź zaskakujące zostaną wybrane według uznania/widzimisię autorów. Odpowiedzi prosimy przysyłać do 31 stycznia 2012 na adres miszczb@wp.pl
To tyle o Strainie. Proszę pilnie śledzić fejsa.
Miszcz Bronisław (cywilne fałszywe nazwisko używane do oszukiwania polaczków Krzysztof Tkaczyk) ma również ambitny plan wydać na jesieni album pod tytułem "Obciążające przygody w czasie i przestrzeni" z pomocą jednego z najzdolniejszych typografów ilustracyjnych w województwie polskim Karola Gadzały (alias YLLV na fejsie - serdecznie polecam ludziom, którzy mają choć trochę gustu i wyobraźni). Na album najprawdopodobniej będzie składało się pięć historii: "Pasożyty", "Historyk", "A imię jego czterdzieści i cztery", "Ecce homo" oraz "Mleko - a tribute to Guy Davis". Historie będą o czymś innym niż cokolwiek co pisał do tej pory Krzysztof Tkaczyk.
A tuż przed końcem świata może - ale to duże MOŻE - zakończy się praca nad reżyserskim debiutem Krzysztofa Tkaczyka, wstrząsającą autorską etiudą pod tytułem "ZOMOmunia" oraz - kolejne twórcze wyzwanie komiksowe być może - pierwsza historia z planowanej serii "Woźnica śmierci" inspirowanej magnetycznym portretem najlepszych polskich eksporterów ogórków, czyli Rodziny Urbanków (Pozdrawiamy! Najlepsze ogóry zaiste.).
Poza tym środowisko Cyrkielni kierując się szlachetnym celem siania zamętu umożliwi zaistnienie młodemu twórcy z Gniezna, który poruszy jakże ważką tematykę homoseksualną w opowieści nawiązującej do najlepszych wzorców prasłowiańskich. Autor kryjący się pod pseudonimem Jonasz Chlusta snuje piękną opowieść o zakazanej miłości między synem woja, a młodym świniarczykiem w realiach mirmiłowego pastiszu pod tytułem "Pytomił w tarapatach".
I to by było na tyle.
info: Krzysztof Tkaczyk
|
|